Cy jo to bede pił?

Krucafuks! Cego to wy ludzie nie wymyślicie! Juz nawet piwo dlo psów zeście wyryktowali! O, tutok pisom, ze ludzie wyprodukowali już nie jedno ale dwa rodzaje piwa dla psów. Pierwsze nosi nazwę „Happy Tail Ale” i powstało w USA w na początku 2006 roku a drugie „Kwispelbier” powstało […] w Holandii. Oba trunki są bezalkoholowe, niegazowane i skierowane wyłączne dla czworonogów.

Happy Tail Ale wymyśliła tako jedno hamerykańsko rodzina, ftóro posiadała psa o imieniu Kodi. Często razem wyjeżdżali na wycieczki pod namiot. Rodzina zauważyła, że gdy nie patrzyli Kodi przewracał butelki z piwem i wypijał ich zawartość. Postanowili więc kupić bezalkoholowe piwo dla swojego czworonoga na jego drugie urodziny. Następnym pomysłem było wyprodukowanie specjalnego piwa tylko dla psów i tak to się wszystko już dalej potoczyło.

Mniej więcej w tym samym casie na pomysł wyprodukowania psiego piwa wpadła właścicielka sklepu dla zwierząt w Holandii. Uznała, że nie ma to jak butelka piwa po długim polowaniu. Terrie Berenden powiedziała, że raz w roku jeździ ze swoimi psami na polowanie do Austrii. Po skończonym polowaniu siada na werandzie i relaksuje się pijąc piwo. Wtedy to właśnie pomysł psiego piwa wpadł jej do głowy, gdyż przecież psom też się należy relaks a z nim piwo. Po powrocie do domu Terrie namówiła lokalny browar na wyprodukowanie specjalnego piwa o nazwie „Kwispelbier” dla psów. Piwo jest już w sprzedaży i kosztuje niebagatelna cztery razy więcej niż zwykłe ludzkie piwo. Kwispel oznacza machać ogonem.

„Kosztuje niebagatelna cztery razy więcej”? 😕 Chyba cosi im sie pokiełbasiło w tym zdaniu? Ale niekze ta.

Cy w ogóle to, co tamok napisali, jest prowdom? Pewności nimom, ale mozemy zrobić mały test. Trza spytać nasej Anecki, cy rzecywiście „kwispel” znacy po holendersku „machać ogonem”. Jeśli Anecka powie, ze tak, to wte jest sansa, ze reśta rzecy napisanyk w tym artykule to tyz prowda.

Na rozie załózmy, ze mozno autorowi zaufać. Ba jo jestem pewien, ze zodne z tyk dwók piw nie smakuje tak jak mój Smadny Mnich. Skąd to wiem? Juz godom. Jo, ostomili, kie pije Smadnego, to dodoje do niego trzy własne owcarkowe przyprawy. Pierwso z tyk przypraw to wykradacka. Jako wiecie, zoden cłowiek mnie piwem nie cęstuje. Sam se muse je wykraść. Ba kie próba wykradnięcia sie powiedzie, to od rozu cuje wielkom radość, ze oto mom piknom zdobyc. No i ta radość sprawio, ze piwo smakuje pikniej.

Drugo przyprawa nazywo sie otwieracka. Bo przecie kie zdobęde jakomsi flaske, to wcale nie znacy, ze od rozu moge sie napić. Bajako. Najpierw muse zdjąć kapsel. A ta śtuka jest dlo nos psów duzo trudniejso niz dlo wos ludzi. Wy mocie rózne praktycne otwierace. A jo – muse umiejętnie wbić pod kapsel swój kieł. I jesce muse to zrobić tak, coby kapsel zlozł, a kieł sie nie złamoł. Za kozdym rozem muse sie kapecke skupić i włozyć nieco trudu w takie otwieranie. Ba na koniec jest pikno satysfakcja, ze sie udało. I ta satysfakcja tyz przydoje piwu smaku.

No i jest jesce trzecio przyprawa – ukrywacka. Jo przecie nie moge pić tak, coby ludzie to widzieli. Prędzej cy później ftosi by doniesł mojemu bacy. Tak więc kie pije tego Smadnego, to wse muse sie kasi ukrywać. I jak dotąd – zoden cłek mnie nie nakrył. Zreśtom nieftórzy cytelnicy moik wpisów bywali pod Turbaczem. I co? Widzieli choć roz owcarka pijącego Smadnego Mnicha? Chyba nie. A więc oni syćka som zywym dowodem na to, ze jo barzo dobrze ukrywom sie z tym piciem.* Za kozdym rozem jednak piciu towarzysy ten drescyk emocji: udo sie i tym rozem cy sie nie udo? Ba taki drescyk mo jednom zalete – tyz piknie wpływo na smak tego, co pije. To jest chyba tak jak u wos ludzi z zakazonym owocem. Ino wy mocie swój zakazony owoc, a jo swoje zakazone piwo. Haj.

No a takie oficjalne piwo dlo psów? Bez wykradacki, otwieracki i ukrywacki? Piwo, ftóre miołbyk dostawać równie łatwo jak jakomsi zupełnie zwycajnom kość? Co to za frajda krucafuks! To nie moze smakować tak piknie jako piwo z moimi trzema przyprawami! Jeśli więc mój baca kupi mi tego Happy Tail Ala cy inksego Kwispelbiera, to jo racej za cosi takiego podziękuje. Wole dalej Smadnego Mnicha wykradać. Hau!

P.S. Smadny Mnich jest? Jest! A kufle? Tyz som! No to barzo dobrze, bo bedzie cym wtorkowe urodziny Yanocka uccić. Zdrowie Yanocka! 😀

* No, roz jeden hamerykański lotnik mnie przyuwazył, o cym juz kiesik zbocowołek. Ba na scynście wysłek z tego obronnom łapom