Cy powinienek sie obrazić?

Niedowno na stronak Gazety Wyborcej ukazoł sie artykuł pona Wajraka o myśliwyk, ftórzy zastrzelili na Pomorzu dwa wilki. A przecie w Polsce ten gatunek jest pod całkowitom ochronom! Krucafuks! Ponu Wajrakowi postępek tyk myśliwyk ocywiście sie nie spodoboł. I mi tyz sie nie podobo. Wprowdzie wilki to straśne beskurcyje, bo furt na owiecki mojego bacy polujom, ale swój honor majom – to im trza przyznać. A poza tym nie moge zaprzecyć, ze mom z tyk beskurcyjej pewien pozytek. No bo dzięki temu, ze muse bronić przed nimi owiecek, to piknie spalom ten sakramencki nadmiar kalorii, naryktowany przez wyłudzone od turystów kanapki. Kiebyk zaś nie spaloł – to zrobiłby mi sie tak wielki i cięzki brzuch, ze na Świętego Michała nie dołbyk rady wrócić z holi do wsi o własnyk siłak. I abo musiołbyk sie sturlać, abo baca z juhasami musieliby mnie znieść.

Ba nie o artykule pona Wajraka fciołek tutok gwarzyć, ino o wywiadzie, do ftórego nolozłek tamok piknego linka. Jest to, ostomili, wywiad z poniom doktór Pierużek-Nowak . Ta poni jest biologiem i naukowo zajmuje sie wilkami. No i ona piknie tamok potwierdzo, ze choć jest to zywina drapiezno, to cłowiek bać sie jej nie musi. To wilk boi sie cłowieka i jego głupik pomysłów. Poni doktór tłumacy tyz, ze wcale nie trza wilków zabijać, coby chronić przed nimi zwierzęta gospodarskie. Bo mozno zabezpiecać te zwierzęta na inkse sposoby. Jakie? Posłuchojcie:

Można chronić bydło przed wilkami za pomocą pastuchów elektrycznych, fladr i psów stróżujących, takich jak owczarek podhalański.

Bajako! Takik jak owcarek podhalański! Na mój dusiu! Od rozu pocułek sie dumny i blady, kie te słowa przecytołek! Widzicie, jak nawet naukowcy mnie doceniajom? Z zainteresowaniem zacąłek cytać ten wywiad dalej. Ba dalej… było to:

Każdy, kto ma psa, wie, że to mądre stworzenie. A pies to przecież wilk, którego mniej lub bardziej zmieniliśmy przez te kilkadziesiąt tysięcy lat udomowienia. Właściwie to dzikie wilki są jeszcze mądrzejsze. Psy przy nas trochę jednak zgłupiały.

O Jezusickuuuuu! Zgłupiały? Jak poni doktór mogła tak brzyćko wyrazić sie o psak! Pare linijek wceśniej nabrołek do niej wielkiego sacunku, bo piknie doceniła owcarki podhalańskie, a zaroz potem – pocułek, ze muse pedzieć jej to samo, co Julius Cezar pedzioł tuz przed śmierzciom pewnemu ponu z nozem.

Miołek ochote obrazić sie na poniom doktór. I być obrazonym pokiela nie opublikuje w Gazecie Wyborcej sprostowania, ka piknie przepyto syćkie psy za to, ze pedziała, ze one zgłupły. Ba kie kapecke ochłonąłek, to… przybocyłek se, ze wse worce cytać między wiersami. No i zacąłek śpekulować. Co tak naprowde poni doktór pedziała? Hmmm… Chyba to, ze… pies jest tak wielkim przyjacielem cłowieka, ze poświęcił dlo niego barzo, barzo wiele. Nawet własny rozum! A rozum to przecie barzo wozno rzec. Najsłynniejsy góralski filozof, jegomość Tischner z Łopusznej po wielekroć ten rozum piknie kwolił – a więc musi być wozny. A pies – w imie przyjaźni z cłowiekiem – z tej barzo woznej rzecy zrezygnowoł! Przynajmniej cynściowo! Moze zaś kieby nie zrezygnowoł, to dzisiok miołby niejednego Nobla z chemii, fizyki abo inksej medycyny? Na mój dusiu! To mozliwe! I to chyba właśnie poni Pierużek-Nowak postanowiła uświadomić inksym ludziom. A więc jednak muse jom kwolić, a nie obrazać sie na niom. Bajako.

Jeśli zatem moge mieć do poni doktór jakisi zol, to ino o to, ze wyraziła sie kapecke zbyt brutalnie, mówiąc, ze psy zgłupły. Mogła przecie pedzieć to samo, ino delikatniej. Na przykład: psy doznały uscerbku intelektualnego. Abo: wspólne zywobycie ludzi i psów wywarło niekorzystny wpływ na dorobek naukowy tyk drugik. No ale niekze ta.

Zastanawio mnie ino jesce jedno rzec. Skoro, jako pado poni doktór, wilki som mądrzejse od psów, to jak to sie dzieje, ze tym beskurcyjom jesce ani rozu nie udało sie przechytrzyć mnie i moik owcarkowyk kompanów? I potela nie zdołały upolować ani jednej owiecki mojego bacy? Pewnie kiebyk nie zgłupioł przy ludziak, to umiołbyk te zagadke rozwiązać. A tak – to niestety nie umiem. Hau!

P.S. Z nowym rockiem nowi goście tutok przybyli: Bycek i ZzaKałuzecek. Powitać ik piknie w Owcarkówce! 😀