Długik telomerów syćkim zyce

Przeciągocie sie, ostomili, od casu do casu? Jeśli tak, to jak cynsto to robicie? Pewnie roz abo dwa rozy rano, kie sie budzicie i wstojecie z wyrka. Potem być moze w ciągu dnia, kie długo siedzicie za biurkiem i fcecie kapecke kości rozprostować. I moze jesce z wiecora, kie przed telewizorem sie zasiedzicie. Cyli w sumie z pięć rozy dziennie. To za mało, ostomili. Stanowco za mało. Trza przeciągać sie jak najwięcej. Po co? Powiem wom. Dlo dobra wasyk telomerów. Nie wiem, cy wiecie, co to som te telomery. Jo do niedowna nie wiedziołek. Ba nolozłek taki jeden artykuł w Interii i teroz juz wiem, ze som to:

(…) końcówki chromosomów, czyli fragmentów naszego DNA. Telomery skracają się przy każdym podziale komórki i gdy są za krótkie komórka nie może się już mnożyć. Tak działa proces starzenia się.

Tak więc kie was telomer jest długi – to piknie. A kie krótki – to bida. I dlotego właśnie zalecom wom jak najcynstse przeciąganie. Bo co wte dzieje sie z wasym ciałem? Ano piknie rozciągajom sie wase mięśnie, stawy, kości i pewnie nawet flaki. Po prostu syćko. A jak syćko – to telomery tyz. I o to właśnie idzie! Im więcej bedziecie sie przeciągali, tym bardziej swe telomery wydłuzycie! A im one bedom dłuzse – tym wolniej bedziecie sie starzeli. Proste? Proste! Jak trasa kolejki krzesełkowej ze Szczawnicy na Palenice. Haj.

O kielo mozecie w ten sposób wydłuzyć swoje zywobycie? Mozliwe, ze… nawet o kilkaset roków. Weźmy choćby takiego Noego. Jak wiadomo, zył on 950 rocków. Jak tego dokonoł? Cóz, cynściowo pewnie tak, ze jodł ino te rzecy, we ftóryk nie było zodnyk sakramenckik E-ileś-tam. Ale poza tym – kie tak płynął i płynął tom swojom arkom, a wokoło nie było nic, ino samo woda, nawet kursu ryktować nie musioł, bo i tak o syćkim decydowoł Pon Bócek – no to pewnie bidok nudził sie straśnie. I z tyk nudów – furt sie przeciągoł. Ba dzięki temu, ze sie przeciągoł, to piknie te swoje telomery wydłuzył. I dlotego właśnie zył jaz dziewięć i pół wieku. Haj.

A cy do sie zyć jesce dłuzej niz Noe? Mozliwe ze tak. Poźrejmy na takom zywine, co to nazywo sie wirek. Obleśniok to straśny. Wielu z wos pewnie brzydziłoby sie wziąć cosi takiego do ręki. Ba cy wiecie, jako ta beskurcyja jest sprytno? Krucafuks! Posłuchojcie, co jesce napisali w tym artykule, ftóry tutok przed kwileckom zbocyłek:

(…) naukowcy z brytyjskiego Uniwersytetu Nottingham zauważyli, że wirki odtwarzają w nieskończoność mięśnie czy skórę, a nawet układ nerwowy. Dzieje się tak dzięki specjalnemu genowi, który nie dopuszcza do skracania się telomerów. To zapewnia wirkom teoretyczną nieśmiertelność.
Zdaniem naukowców wiedza na ten temat pomoże w walce ze starzeniem się człowieka.

Na mój dusiu! Mom nadzieje, ze do walki ze starzeniem sie psów ta wiedza tyz bedzie przydatno! Ostomili naukowcy z Uniwersytetu Nottingham, pozirojcie na te wirki dalej. Trzymomy kciuki, cobyście wartko odkryli, co te ancykrysty z tymi swoimi telomerami ryktujom. A kie juz odkryjecie, to od rozu wyniki swyk badań piknie opublikujcie. Mom nadzieje, ze juz we wstępie tej publikacji bedzie napisane: Dzięki wieloletnim badaniom udało sie nom wyryktować barzo prosty i zarozem całkowicie bezpieczny, mozliwy do zastosowania nawet w warunkak domowyk, sposób wydłuzania telomerów.* Bajako.

Cóz, obacymy, co przysłość przyniesie. W kozdym rozie wiecie juz, ze o telomery trza dbać. I ocywiście zyce wom syćkim, cobyście mieli je barzo długie. Barzo, ale to barzo dłuuuuuuuuuugie. Hau!

P.S.1. A dzisiok długik telomerów trza zycyć przede syćkim Hortensjecce i Małgosiecce. Bo Hortensjecka mo dzisiok imieniny, a Małgosiecka – urodziny. Zdrowie Hortensjecki i Małgosiecki! 😀

P.S.2. Sobota tyz imieninowo-urodzinowo u nos bedzie. Bo bedom imieniny Zbysecka i urodziny Jędrzejecka. Zdrowie Zbysecka i Jędrzejecka i im ocywiście tyz długik telomerów zycmy! 😀

* Mary Kovalsky, John Ivanoff, Retarding Reduction of Human Telomeres by Turballarians’ Method. Nottingham University Press 2015, s. 3 (przyznoje, ze zabocyłek sprawdzić, ale myśle, ze mozno juz te ksiązke zamawiać w Amazonie).