Cało prowda o wronim gnieździe
Od prawie dwók tyźni znów siedze z moim bacom na holi. Tak jak co roku, kie Święty Wojciech przyseł, pozbierali my owiecki, zwołali juhasów, opuścili wieś i rusyli w góry, ku piknym polanom pod piknym Turbaczem. Cy zmieniło sie tutok cosi od casu, kie opuściłek to miejsce jesieniom? Racej niewiele. Bacówka stoi, jak stała. Góry […]