Pieski tyz protestujom
Jak wiecie, ostomili, na tym blogu racej nie politykujemy. Ba casem robimy wyjątki. I teroz właśnie zdecydowołek sie na taki wyjątkowy wpis. Cemu? A bo wcora odwiedziła mnie Maryna Krywaniec i pedziała mi, ze podsłuchała, jak jacysi turyści godali, ze w ryktowanyk teroz w całej Polsce manifestacjak bierom udział… nawet psy. Na mój dusiu! Musiołek […]