W czym mogę pomóc?
Mojo gaździna stała akurat na podwórzu i karmiła kury, kie uwidziała przechodzącego pobliskom drogom cepra. – Dzień dobry! – pedziała ku nieznajomemu, bo we wsiak pod Turbaczem jest taki zwycaj, ze napotkonym na drodze ludziom – nawet obcym – mowi sie „Dzień dobry”. Teroz juz ten zwycaj pomalućku zaniko, ale nieftórzy starsi górole jesce go […]