Janiela nimo zodnyk wad
Wcora Janiela odwiedziła mojom gaździne. Ledwo do chałupy wesła, od rozu zawołała: – Na mój dusiu! Ale bździne dzisiok rano w telewizji usłysałak! – Nie pierwsom i nie ostatniom – odpowiedziała spokojnie gaździna. – Ale tym rozem to była naprowde wielko, sakramencko bździna – pedziała Janiela. – Wystąpił w telewizji taki chłop, niby ucony, mądry, […]