Śtyry zerknięcia na telewizor
W ten pikny sobotni poranek hipłek na stos drew pod sopom. Stamtela mogłek poźreć przez okno chałupy na nojdujący sie w środku telewizor. No i uwidziołek, ze nie jest dobrze… Był właśnie narciarski bieg dziewcyn na 30 kilometrów. Naso bidno Justysia mało ze biegła z połamanom stopom, to jesce – o, Jezusicku! – zaroz po […]