Komputry dlo zywiny!
W lecie 2008 roku znalazłem się na kolejnej wyprzedaży garażowej na bujnie zielonych, północnych przedmieściach Londynu. Wyglądało na to, że to wyprzedaż jak każda inna, dopóki nie zobaczyłem, jak słońce odbija się w prętach małej klatki wystającej spod biurka. […] Moje oczy natychmiast wyłowiły malusieńki notes, tak malutki, że ledwie mogłem odczytać tytuł wypisany na […]