Dzień włócykija

Na mój dusiu! Jaki pikny dzień sie nom ryktuje! Ale wcale nie pogode mom na myśli, bo nie wiem, jako ona dzisiok bedzie u nos, w Holandii, Danii, Swajcarii, Francji, cy Niemcek. Nie wiem, jako bedzie w Kanadzie, jako na Dzikim Zachodzie, a jako w Meksyku. I w barzo dalekiej Australii tyz nie wiem, jako bedzie. Ale wiem, ze w kozdym zakątku kuli ziemskiej i kozdej inksej kuli w kosmosie ten dzień bez względu na pogode bedzie barzo pikny. Bo to jest DZIEŃ WŁÓCYKIJA. Bywalcy mojej budy wiedzom, ze niedawno Blejkocicek zaproponowoł ukwalowanie takiego dnia i ze wprowdzie niejednomyślnie, ale jak najbardziej demokratycnie postanowiono, coby był to 18 maja. Cemu właśnie tak? To tyz Blejkocicek piknie wyjaśnił – bo to jest dzień urodzin hyrnego na cały świat włócykija Karola Wojtyły. Kozdy wie, ze włócykij to był nad włócykije. Włócył sie jak nie w Beskid Mały, to w Gorce, jak nie w Gorce, to w Tatry, jak nie w Tatry, to na Mazury. I uprawioł te swoje włócęgi na cym sie dało: i na własnyk nogak, i na nartak, i w kajaku. A kie zostoł Janem Pawłem II, to sie dopiero włócyć zacął! Po caluśkim piknym świecie! Bo Jan Paweł II naśladowoł Poniezusa najlepiej, jako mógł, a fto fce naśladować Poniezusa, ten musi ocywiście przede syćkim dobro cynić, ale tyz musi sie duzo włócyć. Bo przecie Poniezus tyz był wielkim włócykijem. Nika dłuzej nie usiedzioł, ino wroz z apostołami piknie włócył sie i włócył z jednego krańca Ziemi Świętej na drugi. A zatem to, ze w średniowiecu i casak późniejsyk tępiono włócęgostwo, to było – kruca! – jakiesi sakramenckie nieporozumienie. Włócykijów trza kwolić, nie ganić. Dlotego dobrze, ze momy wreście dzień, coby ik piknie uccić. Jo tyz zaroz ucce – powłóce sie dookoła wsi. Pozwólcie zatem, ze na jakiś cas przerwe ryktowanie tego wpisu. Kie okrąze wieś, bede ryktowoł dalej.

(……..)

No, juz wróciłek. Jako obiecołek, okrązyłek całom wieś. To był mój taki jednoosobowy, a właściwie jednoowcarkowy pochód na ceść syćkik włócykijów. Ale teroz, kie znowu siedze w chałupie i stukom w komputrowom klawiature, zastanawiom sie, cy na pewno ik syćkik ucciłek? Cy włócykij to ino ten, co sie włócy? A ten, co fciołby nim być, ale nie moze, bo jest przykuty do wózka inwalidzkiego, bo nimo dutków na podróz, bo z jakiegoś inksego powodu nie moze sie rusyć z miejsca, choć barzo by fcioł? Cy takim istotom mozno nadać tytuł włócykija? Jo proponuje nadać. Niek ci, co fcom wędrować, ale nie som w stanie, bedom przynajmniej włócykijami honorowymi. Moze w ten sposób złagodzi sie kapecke ik zol, ze swoik pragnień zaspokoić nie majom jak? Niek i oni swoje miejsce w społecności włócykijów nojdom! Niek tyz dzisiok solenizantami sie cujom! Niek majom swoje święto na równi z tymi, co mogom przemierzać świat, kielo fcom!

Ale w takim rozie muse jesce roz przebiec sie dookoła wsi. Na ceść włócykijów honorowyk. Zaroz wracom.

(…………….)
I znowu jestem. Tym rozem nie było mnie kapecke dłuzej. A to dlotego, ze postanowiłek zrobić jesce jednom rzec. Otóz poleciołek do pola z kawałkiem kiełbasy jałowcowej, ftórom wykrodłek gaździnie z kuchni. No bo, pomyślołek se, telo rozy róznyk turystów-włócykijów zacepiołek, telo pocęstunków wyłudziłek od nik, to roz w roku, w Dzień Włócykija, niek bedzie na odwyrtke i to jo bede cęstowoł. No i co uwidziołek we wsi jakikś turystów, to podchodziłek ku nim z tom kiełbasom w zębak. Piknie kłodłek im swojom zdobyc u stóp, coby nie mieli wątpliwości, ze to dlo nik, a oni … ino dziwnie na mnie pozirali, uśmiechali sie, casem głaskali mnie po łbie, ale kiełbasy nie brali. Zupełnie nie rozumiem cemu! Przecie kiełbasa jest świezutko, barzo smacno i piknie pachnie! To dlocego jej nie fcieli? Niekze ta. Niemiło księdzu ofiara, chodź kiełbaso do brzucha. Fciołek dobrze, skoro jednak zoden turysta mojego pocęstunku nie fcioł, zjem sam abo podziele sie z kotem. Moze na przysłorocny Dzień Włócykija nojde coś, co ludzie bedom fcieli ode mnie przyjąć?
A na rozie ide wykraść bacy flaske Smadnego Mnicha, coby mieć cym te kiełbase popić, no i coby toast za dzisiejse święto wznieść. NIEK SIE ŚWIĘCI 18 MAJA!!! NIEK ZYJOM WŁÓCYKIJE!!! IK ZDROWIE!!!
Hau!

P.S. Niezaleznie od Dnia Włócykija dzisiejsyk jubilatów trza uccić: poni Blejkocickowej, Helenecki i Misiecka. Sto lat!!! 🙂