Harnaś w samolocie

Jeśli bedziecie fcieli polecieć kasi samolotem… Na mój dusiu! Znowu rozśmiesyłek Słowaków! 🙂 No ale tym rozem pytom syćkik, Słowaków tyz, coby sie nie śmiali. Bo jo tutok fce godać o powaznyk rzecak – mianowicie o bezpieceństwie lotów pasazerskik. No więc jeśli bedziecie fcieli polecieć samolotem, to jo wom radze przejrzeć liste rzecy, ftóryk nie pozwolom wom zabrać do bagazu podręcnego. Długo ta lista krucafuks! A cy przeglądając jom zwróciliście uwage na to co jo? Ocywiście nie bede pytoł, cy wiecie, na co jo zwróciłek uwage, bo wiem, ze wiecie. No to skoro wiecie, ze jo zwróciłek uwage na ciupage, to od rozu przejdźmy do pytania: cemu wsiadający do samolotu pasazer nie moze mieć przy sobie ciupazecki? Przecie na pewno nie idzie tutok o ancykrystów z al Kaidy, bo oni tego typu broni nie uzywajom. Wyobrazocie se pona bin Ladena z ciupagom góralskom? Jo se nie wyobrazom.

Ale ciupaga to ciupaga. Fto jom do ręki chyci, ten zaroz moze pocuć sie jako siumny harnaś. I co taki harnaś w samolocie moze zrobić? Wiadomo co – napaść na pasazerów z klasy biznesowej, a potem syćkie zabrane im dutki oddać pasazerom z klasy turystycnej. To jednak wbrew pozorom wcale nie byłoby jaz tak straśne. Przecie w dzisiejsyk casak bogaci ludzie podrózujom z kartami kredytowymi, a nie z papierowymi dutkami. Tak więc nas harnaś przeciętnemu pasazerowi biznesowej klasy zrabować mógłby kilka, najwyzej kilkanaście euro abo inksyk dolarów. I to syćko. Bogaty pasazer prawie nie pocuje, ze kapecke gotówki stracił. A na najblizsym lotnisku pódzie se do bankomata i weźmie nowom.

Ino harnaś – jak kozdy wie – rabuje nie tylko dutki, ba tyz dziewcynśkie serca. Co z tego wyniko? Ano to, ze śwarny harnaś w samolocie – swój urok zbójnicki wykorzystując – zaroz przyciągnąłby ku sobie syćkie stiułardesy! I tylko jemu by one usługiwały! Nikomu inksemu, ino jemu! Reśte podróznyk miałyby w rzyci! Cy to źle? No… moze to być dlo nieftóryk kapecke uciązliwe, ale ino kapecke. W końcu na pokładzie mogom być nie ino stiułardesy-baby, ale tyz stiułardy-chłopy. A nawet kieby był to samolot bez stiułardów-chłopów, to przecie w samolotowej załodze jest jesce dwók pilotów. No to obaj naroz samolotu prowadzić chyba nie musom? Niek jeden prowadzi, a w tym casie drugi – w zastępstwie uwiedzionyk przez harnasia stiułardes – moze kanapki i socki pomarańcowe roznosić. Kie kolega bedzie go potrzebowoł, to zawoło. A kie nie zawoło, to w połowie drogi mogom zamienić sie rolami, coby zoden pokrziwdzony sie nie cuł, ze za sterami piknej latającej masyny nie mógł se posiedzieć.

Ale co jesce harnaś barzo lubi robić? Tańcować zbójnickiego! Obowiązkowo przy watrze! Tak więc kieby harnaś z ciupazeckom w samolocie sie nolozł, zaroz by watre na pokładzie rozpalił, coby przy niej bawić sie piknie i skakać przez niom. A i inksyk pasazerów na pewno do zabawy by zaprosił. Mogłoby sie dzięki temu barzo wesoło w samolocie zrobić. Przynajmniej przy dłuzsyk trasak nifto na monotonie lotu by nie narzekoł. Ale jo – przy całej swojej sympatii ku harnasiom – takiej rzecy pokwolić nie moge. Nie moge i ślus! Watra w samolocie?! To moze sie barzo źle skońcyć! Duzo gorzej niz zakurzenie tamok papieroska, co przecie tyz jest zabronione. I dlotego dlo bezpieceństwa lotów wskazane jest, coby uniemozliwić harnasiom wzniecanie w samolotak ognisk. Jak to zrobić? Barzo łatwo – nie pozwolić nikomu wnieść na pokład choćby najmniejsej ciupazecki. Jeśli ciupaga mo samolotem lecieć, niek leci w luku bagazowym. Nic jej sie tamok nie stonie. Prowdziwo ciupaga to twardo górolka – nie takie niewygody jest w stanie znieść. A lot bedzie bezpiecniejsy, bo zbójnicki taniec bez ciupagi to zoden taniec, kie zaś tańca zbójnickiego nie bedzie, to nie bedzie tyz powodu do ryktowania watry. I właśnie z tego powodu, moi ostomili, zakazano zabierania ciupagi do samolotowego bagazu podręcnego. Z zodnego inksego powodu, ino z tego właśnie. Hau!

P.S.1 Przybocuje, ze w piątek Profesorecek mo imieniny. No to pewnie piknom zabawe wroz z Wawelokiem w Krakowie wyryktujom. Zdrowie Profesorecka! 🙂

P.S.2 A w ciągu ostatnik kilku dni w nasej budzie pojawiło sie dwók nowyk gości: Romecek i Kurpicek. Powitać piknie! 🙂