Wielko wyprawa Maryny Krywaniec
Heeej! To to juz prawie dwa miesiące minęły, jak 10 lutego o godzinie 22.44 naso Anecka skostniałymi od zimna palcami wyryktowała taki komentorz: A mnie ząb na ząb nie trafia, bo u nas już czwarty raz grzejnik reperują i ciągle NIC. Skurczybyk nie chce pracować, może by tak po Owcarkowe pogotowie zadzwonić?! – Krucafuks! – […]