Wdzięcność mrówki
Heeej! Ale zaduło wcora pod Turbaczem! No, moze nie jaz tak znowu straśnie, ale wystarcająco, coby jednom mrówke do potocka zdmuchło. No i zaroz przysłaby po niom mrówkowo śmierzć z maluśkom kosom, ale na scynście od rozu dwie wyprawy ratunkowe rusyły. Jedno wyprawa to byłek jo, a drugo – para turystów, dziewcyna i chłopak. Ta […]