,

Kie cosi pisecie, to wse wiecie, ka trza przecinek postawić? Jo nie wse. Najcynściej (chyba) wiem, ale nie wse. Taki niby maluśki on jest, kieby stanąć pare metrów od komputra, to w ogóle robi sie niewidocny – a jednak jaki on wozny! Mało ftóry tekst sie bez niego obejdzie! Poźrejcie choćby na blogi Polityki. Cy był wśród nik choć jeden wpis bez przecinka? Jo nie nolozłek. Moze ftosi inksy nojdzie, ale nawet kie nojdzie, to i tak bedzie to ino kropla w Morzu Przecinkowym. A moze nawet w Oceanie?

Przecinki som potrzebne i ślus. Ino ka je stawiać? Godajom, ze przed spójnikem „że” sie stawio – ale zdarzo sie tak, ze sie nie stawio. Godajom, ze przed „i” sie nie stawio – ale jednak casem sie stawio. Straśnie to syćko pokiełbasone krucafuks! I nawet Łord nic w tej materii nie pomoze. Błędy ortograficne abo literówki zaroz wom na cyrwono podkreśli. Natomiast przy błędak interpunkcyjnyk – ani piśnie! Kie o interpunkcje idzie, Łord jest więksym głuptokiem niz uceń, ftóry po pięć rozy musi powtarzać kozdom klase podstawówki.

Ale jo mom na scynście coś, co mi w przecinkowyk dylematak pomago – Słownik interpunkcyjny języka polskiego*. Pikny on jest! Kie nie wiecie, cy przed słowem „ale” stawio sie przecinek, to bierecie se ten słownik – i juz wiecie! Kie nie wiecie, cy stawio sie przecinek przed słowem „albo”, bierecie ten słownik – i juz wiecie. Kie nie wiecie, cy trza postawić przecinek przed słowem „krucafuks”… A nie, tego słowa akurat w tym słowniku nie nojdziecie. Ale za to nojdziecie wiele inksyk.

Nie jest to lektura do poduski, ale do komputra – jak najbardziej. Przydała juz mi sie nie roz w kwilak niepewności, cy nalezy łapom w klawis ze znakiem przecinka prasnąć. A kie jakisi błąd interpunkcyjny w moik tekstak odkryjecie (nie ino przecinkowy, moze tyz być na przykład myślnikowy), to o cym to bedzie świadcyło? Ino o tym, ze trafiliście na przypadek, ftórego akurat w tym słowniku nie sprawdziłek, bo o tym nie pomyślołek. Słownik nic nie jest winien. Ino jo.

Heeej! Jo sam juz nie zlice, kielo rozy rózne słowniki chytać musiołek, kie ryktowołek swoje wpisy. Słowniki języka polskiego, słowniki wyrazów obcyk… Ale o tym, ze takie słowniki istniejom, to kozdy wie. Natomiast, ze istnieje pikny Słownik interpunkcyjny – chyba nie kozdy. A jo telo mu zawdzięcom! Dlotego pomyślołek se, ze wypado, cobyk poświęcił mu choćby maluśki wpisik. No to poświęciłek. Hau!

P.S.1. Kiebyk nie zdązył tutok przed wtorkiem zajrzeć, to przybocuje, ze we wtorek som imieniny Misiecka i bedzie trza wte zdrowie jego wypić 🙂

P.S.2. A do grona budowyk gości dołącyła Kasiecka. No to piknie jom powitojmy 🙂

* J. Podracki, Słownik interpunkcyjny języka polskiego z zasadami przestankowania. Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1998.