Owcarkowy list otwarty do królowej Danii

Ostomiło Waso Wysokość. Ryktuje jo ku wom ten list, bo właśnie od jednej z najsympatycniejsyk mieskanek Wasego Królestwa, to znacy od Plumbumecki, dowiedziołek sie, ze w Danii nie wiedzom, co to som imieniny. Na mój dusiu! To skoda straśno! Bo imieniny to przecie barzo pikno rzec! Wom, Waso Wysokość, ocywiście nie muse tłumacyć, na cym to święto polego, bo w odróznieniu od więksości swoik poddanyk na pewno wiecie. W końcu imieniny to barzo starodowny zwycaj, więc fto studiowoł archeologie, ten wie. A Wy przecie studiowaliście. I to na samiućkim Kembridżu! Haj!

No i tak jo se myśle, Ostomiło Waso Wysokość, ze imieniny to jest nawet pikniejso rzec niz urodziny. Bo u dorosłego cłeka urodziny cynsto z roku na rok som coroz przykrzejse. Im cłek starsy, tym bardziej prowdopodobne, ze zamiast ciesyć sie ze swego jubileusu, bedzie ino biadolił: „O, Jezusicku! O, Jezusickuuu! Kolejny rocek minął! Straśnie duzo mom juz tyk roków na karku! Eh, trunna coroz blizej…” No a z imieninami tak nie jest. Imieniny nie przybocowujom solenizantowi, kielo to juz roków skońcył, więc moze sie nimi ciesyć równie dobrze wte, kie jest przedskolakiem, jak wte, kie mo juz wnuki, prawnuki i praprawnuki. Owsem, som tacy, co to wcale sie nie turbujom tym, ze roków im przybywo. Ba urodziny majom jesce jednom wade – mozno je obchodzić ino roz w roku. A imieniny? Ooo! Tutok jest duzo więcej mozliwości! Weźmy na przykład Wos, Waso Wysokość. Na imie mocie Małgorzata, prowda? To znacy, ze imieniny mozecie obchodzić 18 stycnia, 22 lutego, 25 lutego, 10 kwietnia, 13 kwietnia, 10 cyrwca, 13 lipca, 20 lipca, 27 sierpnia, 17 października i jesce 2 listopada. Widzicie, jak byście mieli piknie, kiebyście imieniny obchodzili? Moglibyście je mieć jedenoście rozy w roku! Jedenoście rozy w roku mogłoby być Wase święto! A wte zylibyście se jak prowdziwo królowa! A! Racja! Przecie Wy jesteście królowom… No w kozdym rozie mielibyście piknie.

Jo wiem, ze Dania to nie jedyny kraj, ka imienin nimo. Ale w takim rozie moze worce dać tutok pikny przykład inksym krajom? Ocywiście jo nicego Ostomiłej Wasej Wysokości nie narzucom. Ba jeśli moge cosi zaproponować, to proponuje, cobyście zacęli te imieniny obchodzić. I cobyście zachęcili do tego inksyk Duńcyków. Waso królewsko korona na pewno Wom z głowy z tego powodu nie spodnie. A z licniejsyk okazji do radosnego świętowania moze być ino pozytek.

Domyślom sie ino, ze Waso Królewsko Mość moze nie znać polskiego i moze przez to nic nie rozumieć, co jo tutok ku Wom godom. Ale to nic nie skodzi! W Guglak jest taki tłumac językowy. Za jego pomocom zaroz przetłumace swe słowa na język duński. O, juz:

Ostomiło Waso hojde. Ryktuje jo mod wom dette brev, for lige fra et af najsympatycniejsyk mieskanek Wasego Kongerige, da det znacy Plumbumecki, dowiedziołek, at der i Danmark er der wiedzom hvad SOM navn. Pa min dusiu! Det Skoda straśno! Fordi navnet er endnu ikke sige barzo skonhed! Wom, Waso Hojde ocywiście tłumacyć ikke muse pa CYM polego denne fest, fordi i modsaetning til więksości swoik poddanyk ved du. I slutningen af navnet er barzo starodowny vinder, sa FTO studiowoł arkaeologi, kender. Og alligevel studiowaliście. Og samiućkim Kembridżu! Hai!
Og sa jeg tror yo se, Ostomiło Waso hojde, med et navn, det vil sige, at selv pikniejso end en fodselsdag. Fordi der i en voksen fodselsdag cłeka cynsto fra ar til ar coroz przykrzejse som. Den cłek starsy, jo mere prowdopodobne at i stedet for hans ciesyć August jubileusu vil biadolił ino: „Ah, Jezusicku! O Jezusickuuu! Anden rocek udlobet! Straśnie mor meget laengere poler Roków hals! Eh, trunna coroz taettere … ” Na, og med namedays er det ikke. Navn-ikke przybocowujom solenizantowi, kielo Roków skońcył allerede, sa det kan lige sa godt de ciesyć WTE, KIE er przedskolakiem som WTE, KIE kan allerede borneborn, oldeborn og praprawnuki. Havre, SOM sadan, hvad betyder det ikke turbujom at prognosen przybywo dem. BA’s fodselsdag majom spise jednom vade – Du kan se dem fejre ino kapitel af aret. En fodselsdag? Ooo! Tutok er en meget mere! Tag for eksempel WOS, Waso hojde. Mocia navn er Margaret, prowda? Det znacy, det navn, du kan handtere 18 stycnia, 22. februar, 25. februar, april 10th, April 13, 1910 cyrwca, juli 13, 20. juli, 27. august 17. oktober og spise den 2. nov. Du ser, som du har smukt, kiebyście foselsdag fejres? Kunne det vaere jedenoście steg i ar! Jedenoście steg i et ar kunne Waseem fest! En WTE zylibyście prowdziwo se, hvordan dronningen! A! Hojre! Efter alle, er du królowom … Na, vil du have at kozdym Rozi smukt.
Jo jeg ved, at Danmark ikke er det eneste land med hvilket som helst navn, Nimo. Men i dette Rozi worce kan give et smukt eksempel tutok inksym lande? Ocywiście jo nicego Ostomiłej Wasej Majesty’s narzucom. Ba COSI hvis jeg kan tilbyde, foreslar cobyście zacęli fejre fodselsdag. Jeg cobyście tilskyndes til at inksyk Duńcyków. Waso King’s krone pa hovedet af PTO sikker pa, at grunden ikke er bukser. En licniejsyk mulighed for at blive en glad fest kan nyde nos.

Na mój dusiu! Teroz w tym guglowym tłumaceniu widze, ze wiele słów po duńsku brzmi tak samo jak po polsku! Ale nimo w tym nic dziwnego. W końcu duński i polski nalezom do wspólnej rodziny języków indoeuropejskik. W kozdym rozie mom nadzieje, ze jakisi Duńcyk przecyto mój wpis. A kie przecyto, to fto wie? Moze przekaze swej władcyni moje owcarkowe słowa? I wte jest pikno sansa, ze za rok Plumbumecka bedzie mogła pedzieć, ze w Danii wreście tyz juz wiedzom, co to som imieniny! Hau!

P.S.1. Pojawił sie w Owcarkówce nowy gość – Baranecka. No to powitać piknie! Powitać i pocynstować syćkim, co jest tutok dobrego do jedzenia i do picia! 😀

P.S.2. Piknie dziękuje syćkim Budowicom za pomoc w ryktowaniu pamiętnikowyk wpisów dlo owiecek mojego bacy! Z ik pomocom – i z pomocom pozostałyk owcarków na holi – jakosi udało sie porobić wpisy dlo całego stada. A co z wpisami dlo pscół? Ano nic. Przybocyłek królowej (tym rozem królowej pscół, nie Danii), ze mo ona przecie w swoim roju nie ino pscoły, ba tyz trutnie. A te trutnie to przecie skaranie boskie! Siedzom ino i nic nie robiom opróc tego, ze od casu do casu ftórysi z nik z królowom sie miłuje. No to niek wezmom sie do roboty i zacnom pscołom do pamiętników wpisywać! Jeśli nie umiom pisać – to niek sie naucom. No i pscelo królowa uznała, ze mój pomysł jest barzo pikny. Tym samym jest sansa, ze najbardziej ucone trutnie na świecie bedom sie nojdowały w mojej wsi pod Turbaczem. Bajako.

P.S.3. W poniedziałek – wyciągomy pike flaski i pikne kieliski. Bo Mieteckowe imieniny bedom. Zdrowie Mietecki! 😀