Cworte miejsce tyz pikne

Na mój dusiu! Jesce nigdy w skokak druzynowyk na olimpiadzie nasi narciorze nie zajęli tak dobrego miejsca! A mimo to… chyba jesce nigdy nie byli tak barzo zafrasowani swoimi wynikami. Cemu? Wiadomo cemu. Na syćkik poprzednik olimpiadak i tak nie było co licyć na medal w druzynówce, więc nikogo nie martwiło to, ze nie zostoł on zdobyty. Tym rozem było inacej. Podium zdawało sie być w nasym zasięgu. I było naprowde blisko. Te trzynoście punktów, jakie zabrakło nom do miejsca trzeciego, w przeliceniu na długość skoku wynosi podobno około siedmiu metrów. A zatem… kieby kozdy z nasyk zawodników w kozdym swoim skoku hipnął choćby o metr dalej – to medal mógłby być nas!

Ale z drugiej strony, ostomili, cy wyobrazocie se, co to by było, kieby ftóremusi z austriackik skocków powinęła sie noga i kieby przez to Austria zajęła miejsce za podiumem? Przecie oni przed igrzyskami uchodzili za głównyk faworytów. A tymcasem w konkursie indywidualnym na średniej skocni – zodnego medalu nie zdobyli. W konkursie indywidualnym na duzej – tyz zodnego. Więc kieby w druzynówce tyz nie zajęli zodnego z pierwsyk trzek miejsc, to spłakałyby sie bidoki! Straśnie by sie spłakały!

A Miemcy? Tyz by sie spłakali! Bo oni piknie licyli na medal pona Freunda. Tymcasem w obu konkursak indywidaulnyk pon Freund lepsego miejsca niz cworte nijak zdobyć nie umioł. Haj.

Kieby medalu nie zdobyli Japońcycy, nie płakołby ino pon Kasai, ftóry swoje wielkie marzenie spełnił w ostatniom sobote. Natomiast jego koledzy – zalewaliby sie łzami.

– Buuu! Buuuu! – płakaliby. – Nas kolega Kasai mo ponad 40 roków i zdobył pikny srebrny medal! A my co? Momy duzo mniej i nawet brązowego nie umiemy zdobyć! Bejdoki jesteśmy! Zupełne bejdoki! Buuuuuu!

Heeej! Godom wom, kieby ci Austriacy abo Miemcy abo Japońcycy zacęli tak straśnie płakać, to nasym skockom zol by sie ik zrobiło, bo to som przecie dobre chłopaki. Tak barzo byłoby im tyk niescynśliwców zol, ze juz woleliby wypaść gorzej od nik, niz pozirać na te ik wielkom rozpac. Tak więc choć martwiom sie ci nasi skockowie cwortym miejscem, to prowda jest tako, ze kieby wyprzedzili ftóromkolwiek z tyk trzek druzyn – martwili by sie jesce bardziej. I dlotego moze to jednak dobrze, ze wynik konkursu był taki, jaki był? Moze jednak dobrze…

A tak poza tym, kie skakanie na olimpiadzie juz sie skońcyło, to poźrejmy, ftórej męskiej reprezentacji jakie medale udało sie w tyk skokak pozdobywać:

Polacy – 2 medale złote
Miemcy – 1 medal złoty
Japońcycy – 1 medal srebrny i 1 brązowy
Słoweńcy – tak samo jak Japońcycy
Austriacy – 1 medal srebrny
Norwegowie – medal brązowy.

No to na mój dusiu! Cy ftórykolwiek kraj nie zamieniłby tutok swego dorobku z nasym? No przecie ze by zamienił! Kozdy wiele by za to doł, coby móc sie zamienić! Haj.

Tak więc, ostomili, dlo nos ze skokami w tym Soczi było piknie. Pikne gratulacje nalezom sie i Kamilowi, i syćkim jego kolegom z druzyny, i trenerowi Kruczkowi. Bocujmy, ze w skokak indywidualnyk i na średniej, i na duzej skocni jaz trzek Polaków nolazło sie w pierwsej piętnastce. O cymsi takim na poprzednik olimpiadak mozno było ino pomarzyć. A jesce pięć roków temu? Jaki poziom – opróc Adasia – reprezentowali polscy skockowie? Kie przybocymy se jaki, to mozemy pedzieć ino to, ze cworte miejsce, ftóre Polacy zajęli w ten poniedziałkowy wiecór w Soczi, pikne jest! Naprowde jest barzo pikne! Hau!

P.S. Zaś w najblizsom środe bedzie piknie w Owcarkówce – bo Wawrzeckowe urodziny bedom. No to zdrowie nasego Wawrzecka! 😀