Olimpijsko prognoza świstaków sprawdziła sie piknie

Jako godołek we wpisie z 5 lutego, tatrzańskie świstaki przepowiadały, ze olimpiada w Soczi bedzie dlo nos barzo pikno. No i teroz kozdy musi przyznać, ze świstaki miały racje. Bo była pikno! Tak pikno, ze nawet krzesła skakały ze scynścia, na co najlepsy dowód nojdziecie tutok. Jo wiem, syćka, co uwidzieli ten filmik, godajom, ze pon Szaranowicz przewrócił krzesło, kie poderwoł sie na równe nogi po piknym skoku nasego Kamila. Ale moim zdaniem to było kapecke inacej. Według mnie, ostomili, krzesło uznało, ze skoro nojduje sie pod rzyciom polskiego komentatora, to powinno kibicować Polakom. No i kie nas Kamil wygroł, to ono jaz hipło z radości do wierchu. Ale krzesła nie som przyzwycajone do skakania i dlotego ten bidny mebel sie przewrócił. Haj.

Na mój dusiu! Teroz to raduje sie serce i radujom sie syćkie pozostałe cynści organizmu od samego ino pozirania na olimpijskie statystyki! Zdobyli my w tym Soczi telo złotyk medali, kielo nie udało sie nom od casu letniej olimpiady w Sydney w 2000 rocku. A kie o zimowe igrzyska idzie – nigdy nie było tak dobrze! Owsem, śtyry roki temu w Vancouverze medali było telo samo, co teroz. Ba tamok Mazurek pona Dąbrowskiego dlo zwycięzcy zabrzmioł ino roz. A w Soczi – śtyry rozy! Pikne śtyry rozy! Dlo tego, fto wierzył świstakom, ocywiście nie było to zodnym zaskoceniem. Syćka pozostali zaś teroz juz bedom wiedzieli, ze kie idzie o przewidywanie wydarzeń w sporcie – tym sympatycnym gryzoniom mozno piknie wierzyć. Haj.

Media donosom, ze teroz nasi siumni medaliści kapecke sie wzbogacom, najbardziej zdobywcy pierwsyk miejsc, bo za kozdy złoty medal majom dostać po 120 tysięcy złotyk. To duzo cy mało? Moim zdaniem – jak na radość, jakiej nom naryktowali – wcale nie duzo. A na pewno sakramencko mało w zestawieniu z ponad półmilionowom premiom dlo pona, ftóry kierowoł budowom Stadionu Narodowego we Warsiawie. Juz mniejso z tym, ze nie momy z tego stadionu zbyt wiele pozytku – polscy piłkorze furt tamok przegrywajom i przegrywajom. Ale – na mój dusiu! – przecie dałoby sie noleźć w nasym kraju tysiące ludzi, ftórzy z powodzeniem mogliby tego pona zastąpić! A kielo osób w Polsce mogłoby zastąpić Justysie abo Kamila? No kielo? Hę?

A tak w ogóle… godomy i godomy o Polakak, ftórzy piknie w tym Soczi stawali na podiumie, tymcasem byli tyz i tacy, ftórym to sie nie udało. Licono na jakisi medal w biatlonie – nie wysło. Cy ftosi cosi tam majstrowoł przy karabinie poni Krysi Pałki cy nie, tego na rozie nie wiemy – ale faktem pozostoje, ze nie wysło. Licono na medal w skokak druzynowyk – blisko było, ale tyz nie wysło. Ba cy o tyk olimpijcykak, ftórzy wrócili do kraju bez medalu, mozno pedzieć, ze zawiedli? Eee tam! Mnie nie zawiódł zoden z nik. Polski sportowiec zawieść mógłby mnie wte, kieby na przykład zachowoł sie nie fair wobec rywala. Abo kieby wyryktowoł w tym Soczi jakomsi pijackom burde. Abo kieby pedzioł, ze straśnie nie lubi owcarków. Potela jednak nic mi nie wiadomo, coby cosi takiego miało miejsce. A ze nieftórzy nasi olimpijcycy wrócili do kraju bez medali? Cóz… jeśli miołbyk mieć o to do nik pretensje, to musiołbyk tyz mieć pretensje do syćkik zyjącyk polskik pisorzy, ze zoden z nik nimo literackiego Nobla. Abo do poni Holland cy do inksego pona Zanussiego, ze zodne z nik nie zdobyło potela Oskara. Bajako.

Zatem tak jak wypiłek juz niemało Smadnego Mnicha za nasyk olimpijcyków-medalistów, to teroz wypije za niemedalistów, ftórzy tyz walcyli piknie. Zdrowie nasyk siumnyk niemedalistów! Hau!