Prezent dlo pona de Funesa

Na mój dusiu! Skoda ze wceśniej nie wiedziołek, ze niedowno – dokładnie 31 lipca – były setne urodziny pona Louisa de Funesa. Kiebyk wiedzioł – to niniejsy wpis przygotowołbyk tydzień temu, a nie dopiero teroz. No ale niekze ta. Z kilkudniowym opóźnienieniem śle pikne zycenia ku tej tej jednej z najhyrniejsyk postaci w historii kina. Niekze dalej piknie mu sie występuje w piknyk komediak, choć juz nie francuskik, ino niebiańskik – ku wesołości syćkik świętyk, syćkik janiołków i samego Pona Bócka. Skąd jo w ogóle wiem, ze pon de Funes jest w niebie? Ano mom na to naukowy dowód: kieby poseł do piekła, to w piekle od rozu wesoło by sie zrobiło, a tamok przecie wesoło być nie moze. Na tej samej zasadzie zreśtom do nieba musieli trafić ponowie Flip i Flap i bracia Marx. Bajuści – syćka komicy idom do nieba. Przynajmniej ci najzabawniejsi. Haj.

A o jakim prezencie dlo pona de Funesa zbocyłek jo w tytule wpisu? Juz godom. Otóz Interia wyryktowała ankiete, ka kozdy internauta mógł wybrać najpikniejsy jego zdaniem film o jedzeniu. W sumie oddano tamok ponad półtora tysiąca głosów. A w tym miejscu, ostomili, mozecie sprawdzić, ftóry film zwycięzył…

No i ftóry? Skrzydełko czy nóżka! Wiadomo z kim w roli głównej! Zreśtom „zwycięzył” – to mało pedziane. Nalezałoby racej pedzieć, ze wygroł w cuglak! Zdobył ponad dwa rozy więcej głosów niz klasyk Wielkie żarcie i prawie pięć rozy więcej niz barzo pikny film Czekolada (chociaz… ksiązka była duzo pikniejso). Kapecke skoda, ze poza podiumem nolozł sie sympatycny filmicek Julia i Julia z siumnom poniom Meryl Streep i śwarnom poniom Amy Adams. Ba z drugiej strony – przegrać z takom trójkom konkurentów to zoden wstyd.

Skoda tyz, ze wśród kandydatów nie nolozł sie ani jeden film polski. Ale faktycnie… poni dziesiąto muza potela nie nakłoniła zodnego polskiego filmowca do wyryktowania cegosi piknie poświęconego jedzeniu. No, kieby sie uprzeć – mozno by zbocyć Gangsterów i filantropów, ka momy pikny wątek chemika branego przez restauratorów za inspektora PIH-u. Ale właśnie w tym rzec, ze to był ino jeden z wątków, a nie cały film. Tak więc jeśli ftosi zno blizej pona Wajde abo inksego pona Gruze, to moze powinien im zbocyć, ze w dorobku polskiej kinematografii furt brakuje filmu spozywcego. Haj.

Ba wrócmy do Skrzydełka czy nóżki. Cy to dobrze, ze właśnie ta komedia wygrała interiowom ankiete? Cóz, w tej dziedzinie bieglejsy ode mnie bedzie Pon Pieter i jego Łasuchowo Kompania. Ba moim owcarkowym zdaniem – dobrze sie stało. I to z dwók powodów. O pierwsym – ze to pikny prezent dlo hyrnego francuskiego aktora – juz godołek. A jaki jest powód drugi? Ha! Bocycie, fto w tym filmie był głównym cornym charakterem i najwięksym wrogiem pona de Funesa? Pon Tricatel! Sietniok i łoter Tricatel. Producent sakramencko paskudnej zywności. Jakie plugastwa wychodziły z jego fabryki, mozecie se przybocyć, pozirając tutok. Choć jeśli jesteście tuz przed obiadem abo inksom kolacjom – lepiej nie pozirojcie…

Ohyda! Nie? Cy naprowde niekany robi sie jedzenie właśnie tak, jak pokazano w tym filmie? Krucafuks! Sądząc po smaku tego, co oferuje więksość fast-foodów – niestety obawiom sie, ze tak. Film zreśtom jest chyba nie ino niewinnom komediom, ba tyz swego rodzaju protestem przeciwko tym syćkim beskurcyjom, ftóre mało ze ryktujom do jedzenia straśne świństwa, to jesce zabierajom miejsce na rynku tym, co starajom zywić swyk klientów smacnie i zdrowo. Cy jest na te beskurcyje jakisi sposób? Teoretycnie jest – nic od nik nie kupować. Ale do tego potrzeba piknie uświadomionego społeceństwa. A cy ono jest uświadomione? Cóz… powiem wom, ze… chyba jesce nie jest beznadziejnie. Zwycięstwo Skrzydełka czy nóżki w interiowej ankiecie świadcy o tym, ze jesce nie jest. Bo skoro ten film wygroł, to znacy, ze wielu internautom spodobały sie ukryte w nim głębse treści. Mozliwe ze podświadomie – ale sie spodobały. W sumie więc wynik tej ankiety to zło wiadomość dlo wselkik ponów Tricatelów, natomiast dlo przeciwników śtucnego jedzenia – jo se myśle, ze całkiem pikno. Hau!

P.S.1. A barzo dobre jedzenie i barzo dobrego Smadnego trza wyryktować na te środe. Bo to dzień Basieckowyk urodzin. Zdrowie Basiecki 😀

P.S.2. Równie dobre jedzenie i Smadnego Mnicha trza na najblizsom niedziele wyryktować. Bo to z kolei bedzie dzień Wawrzeckowyk imienin i Plumbumeckowej rocnicy ślubu. Zdrowie Wawrzecka i Poństwa Plumbumeckowyk! 😀

P.S.3. I momy nowego gościa w Owcarkówce – Andrzejecka52. Powitać Andrzejecka52 barzo piknie! 😀