Fto wygro za śtyry roki?

I cóz. Nie popytali mojej gaździny o pomoc – i przegrali. A przecie wystarcyło popytać i wygraliby piknie. Ba niekze powtórze to, co Witoldecek pedzioł pod poprzednim wpisem w Owcarkówce: Mam jednak nadzieję, że silna amerykańska demokracja to przeżyje. Tyz tak mi sie widzi. Demokracji, budowanej i pielęgnowanej przez pokolenia od 240 roków, 4 miesięcy i 6 dni, nie do sie tak łatwo zburzyć w śtyry roki. Nawet jeśli burzyć jest łatwiej niz budować. Cemu akurat o śtyrek rokak godom? No bo za telo właśnie bedom w Hameryce kolejne wybory prezydenckie. Wybory, we ftóryk zreśtom wcale nie musi być tak, ze pon Trump bedzie kandydowoł ponownie. No bo skoro jako polityk jest on na rozie jednom wielkom niewiadomom i skoro nifto tak naprowde nie umie pedzieć, cego nalezy sie po nim spodziewać, to fto wie, co on zrobi? Moze cosi, co doprowadzi do piknego impiczmenta, ftóry wykwateruje go z Biołego Domu duzo sybciej, niz sie ftokolwiek spodziewo? A moze juz po paru miesiącak prezydentowanie zacnie go nudzić, więc podo sie do dymisyjej? Zdziwilibyście sie? Bo jo – ani kapecke.

Ale moze tyz być zupełnie inacej. Moze juz na drugi dzień po zaprzysięzeniu powysyło on imienne zaprosenia do syćkik Meksykanów? I powie, ze to, co godoł o murze wzdłuz meksykańskiej granicy, dotycyło granicy meksykańsko-gwatemalskiej? A kie twierdził, ze to Meksyk za ten mur zapłaci, to mioł na myśli hamerykański stan Nowy Meksyk?

Heeej! Tak cy siak… za te śtyry roki mojo gaździna – tak jak i teroz – bedzie kibicowała temu kandydatowi, ftóry bedzie mioł więksom ochote chronić Polske przed ponem Putinem. A kie taki kandydat popyto gaździne o pomoc – to ona nie odmówi bliźniemu i pomoze piknie. Ino właśnie popytać trza. No i byleby w tym 2020 rocku gaździna była w równie dobrym zdrowiu, jako jest dzisiok. Postarom sie więc jesce lepiej o niom dbać. Na przikład zacne wykradać jej więcej kiełbasy nic potela. Tako kiełbasa jest przecie tłusto, więc dlo zdrowia nie za dobro. Bajako.

No to wyciągom Smadnego Mnicha i – z myślom o następnyk wyborak prezydenckik w Hameryce – piknie wypijom zdrowie gaździny mojej. God bless America and mojo gaździna!* Hau!

P.S. Ale i za pare dni, 15 listopada, pikno okazja do napicia sie tutok bedzie. Bo to dzień Mageckowyk urodzin. Zdrowie Magecki! 🙂

* No właśnie – jak bedzie gaździna po angielsku? Housewife? E, bez sensu. To juz mountainhousewife byłoby chyba lepiej. Ino – kruca – kapecke za długie z kolei. Haj.