Mehr Licht :)

Pani Małgorzata w jednym z supermarketów na terenie powiatu gorlickiego (woj. małopolskie) kupiła podudzia kurczaka. W domu przyprawiła mięso i zostawiła je na stole w kuchni. Kiedy wieczorem wróciła do pomieszczenia, zobaczyła, że mięso świeci w ciemności.
– W pierwszej chwili pomyślałam, że ktoś zostawił na stole wyciszony telefon, który teraz dzwoni. Podeszłam do stołu i to, co zobaczyłam, po prostu mnie przeraziło. Mięso świeciło, to było takie światło jak od odpustowych figurek – relacjonuje kobieta w rozmowie z „Gazetą Krakowską”.

Jeśli fcecie, ostomili, ten drobiowo-iluminacyjny artykuł przecytać do końca, to nojdziecie, go tutok.

W tymze artykule uwidzicie tyz pikne zdjęcia owego świetlistego kurcoka. I cóz… stuwatowo zarówka to nie jest. Ale trza przyznać, ze świeci całkiem piknie. Haj. Ino – na mój dusiu – cemu świeci? Jo se myśle, ze som trzy mozliwości: pesymistycno, neutralno i optymistycno. Pesymistycno jest tako, ze być moze dosło juz do tego, ze kurcoki som zatrudniane w kopalniak uranu. A kie taki bidny kurcok podnie z wycieńcenia, to jakiesi corne charaktery nie zakopujom go nika ani nie utylizujom, ino pakujom i sprzedajom do sklepów spozywcyk.

Mozliwość neutralno jest tako, ze… kurcok jak to kurcok, wiadomo cym sie zywi – robalami. Ten, ftórego kupiła poni Małgorzara, najwyraźniej objodł sie robackami świętojańskimi. Niestety nic mi o tym nie wiadomo, coby robacki świętojańskie były dlo wos ludzi zdrowe. Ale tyz nigdy nie słysołek, coby były niezdrowe. I dlotego właśnie ta mozliwość jest neutralno.

Ba najbardziej prowdopodobno jest mozliwość optymistycno. Cemu najbardziej? A, zwróćcie, ostomili, uwage, kany sie to syćko wydarzyło? Powiat gorlicki! A więc ta pikno kraina, ka zył i słuzył ludzkości hyrny konstruktor lampy naftowej pon Ignacy Łukasiewicz. Kie zatem te syćkie fakty nalezycie ze sobom połącyć, to nie sposób nie zacąć podejrzewać, ze pewnego piknego dnia podgorlickie kury zwołały wielkie zebranie i tak zacęły ukwalować:
– Kooo-ko-ko-ko-koooo! Gdak! Gdak! Koooo-ko-kooo! Gdak!
Co w tłumaceniu na język ludzki brzmi:
– Heeej! Pikne som tradycje tutejsego regionu. Barzo pikne. To tukok przecie działoł ten pon, ftóry tom swojom lampom naftowom telo ponuryk mroków rozjaśnił! Nifto nie zaprzecy, ze był to barzo siumny cłowiek. No ale właśnie – cłowiek. A my kury co? Zodnyk zasług na tym polu nie momy. Co za wstyd! Cy juz tak do końca świata bedziemy musiały sie wstydzić? Nie pozwólmy na to! Nie pozwólmy, ino biermy sie do roboty i zróbmy cosi, coby od nos tyz ludzkość piknie zaznała mehr Licht.*

No i wzięły sie te ptoki o marnyk skrzidłak, ba wielkik ambicjak do roboty. Zamiast biernie poddawać sie poni Ewolucji – zacęły wywierać na niom wpływ. Cy skutecny? Ten kurcok w kuchni poni Małgorzaty świadcy o tym, ze tak. Ba na tym pewno nie koniec. Kury gorlickie na pewno zachęcom do działania kury niegorlickie. I wnet całe ptoctwo tego gatunku bedzie świeciło coroz jaśniej i jaśniej. Najdorodniejse koguty bedom mogły nawet słuzyć jako jupitery. Kury bedom oświetlały ulice. A kurcaki – mieskania. Fto zaś bedzie wybieroł sie na wyciecke pod namiot, ten zamiast latarki bedzie mógł zabrać ze sobom maluśkiego, dopiero co wyklutego z jajka pisklocka, ftóry opróc piknego robienia „pi-pi-pi” bedzie piknie oświetloł ksiązke podcas wakacyjnej lektury abo pomagoł odnoleźć droge w rozie zabłądzenia nocnom porom w lesie.

Juz nie bedzie bidy, co wybrać: cy leda, cy halogena, cy cosi jesce inksego. A jak piknie rachunki za prąd spadnom! Heeej! Zmartwiom sie ino elektrownie, bo ik dochód zmaleje (mom ino nadzieje, ze nie bedom uciekały sie do sabotazu i nie zacnom wysadzać w powietrze kurników). No ale syćkik zadowolić sie nie do.

Tak to bedzie, moi ostomili. Właśnie tak. A to całe drobiowe oświetlenie rozpowsekni sie tak piknie, ze za pare pokoleń juz nifto nie bedzie umioł odpowiedzieć na pytanie: co było pierwse – światło cy kura? Hau!

P.S.1. A w najblizsyk tyźniak momy dwa pikne święta w Owcarkówce. Pierwse z nik to Yanockowe urodziny 23 listopada. Zdrowie Yanocka! 🙂

P.S.2. Zaś drugie z tyk świąt to urodziny Borsuckowe 25 listopada. Zdrowie Borsucka! 🙂

* Cemu „mehr Licht”? No a jaki był języki urzędowy kraju, pod ftórego zaborem nojdowała sie ziemia gorlicko w casak pona Łukasiewicza?