Pomózmy łosiowi
Kie w ostatnik dniak łońskiego roku wkleiłek tutok wpis na temat sawłar-wiwru, nie planowołek wracać do tego tematu w kolejnym wpisie. Doje wom moje owcarkowe słowo honoru, ze tego nie planowołek. Ale cóz… niedowno usłysołek w telewizji: „Fces rozśmiesyć Pona Bócka? Opowiedz mu o swoik planak na przysłość!” I to jest – kruca – prowda. Święto prowda. Haj.
Przybocowuje, ze pod poprzednim wpisem ukwalowali my o tym, jak podcas przyjęcia nalezy usadzić przy stole małzeństwo: rozem cy osobno? No i w trakcie tego ukwalowania Orecka przybyła nagle ku nom z wiadomościom pozornie z zupełnie inksej becki. Ale… ino pozornie. Wiadomość dotycyła niedownego wydarzenia na Alasce i tak sie tocyła:
Wszystko zaczęło się niebezpiecznie. Lawina zasypała łosia. Tylko nos łosia wystawał powyżej śniegu. Trzy osoby przypadkowo zobaczyły nos […] Natychmiast zabrali się do odsypywania śniegu. Po 10 minutach ciężkiej pracy łoś był prawie cały odsypany. Panowie nie wiedzieli, czy łoś był ranny i delikatnie dotknęli łosia łopatą. Wtedy łoś stanął na cztery nogi, spojrzał na swoich wybawców, otrząsnął się ze śniegu i w pełni sił ruszył biegiem w drogę.
Na zdjęciu panowie odkopują łosia ze śniegu.
http://www.adn.com/sites/default/files/styles/ad_slideshow_940/public/Avalanche%20Moose%203X2%2001.jpg?itok=zoXcfScz
Heeej! I jakze sie nie radować z takiej wiadomości! Jakze tu sie nie radować! Kozdy dobry ucynek ciesy. A ucynek ratujący zycie – ciesy scególnie piknie. Bajako.
Ba kie idzie o tego ocalonego łosia, to… cóz… wypadałoby chyba, coby wyryktowoł on jakiesi pikne przyjęcie na ceść swoik ratowników. Cy wyryktowoł? Potela – racej nie, bo w zodnyk wiadomościak nimo o tym zodnej wzmianki. Cyzby więc łoś był beskurcyjom, ftóro nie umie okazać wdzięcności? E, nie widzi mi sie. Na zdjęciu, do ftórego Orecka dała linka, chyba dobrze mu patrzy z ocu (no, z lewego oka, bo prawego na fotce nie widać, ale mniejso o drobiazgi). Zatem przycyna niewydania przyjęcia musi być inkso. Jako? Jo sie domyślom. To syćko przez ten sakramencki sawłar-wiwr! No bo krucafuks! Jeśli przyjęcie mo być porządne – łoś nie moze ogranicyć sie do zaprosenia samej ino trójki wybawców. Powinien zaproponować im, coby przybyli wroz z osobami towarzysącymi. Ba tutok właśnie zacyno sie kłopot – jak te zaprosone pary usadzić przy stole? Sadzać je rozem cy rozsadzać? Pon w zółtej musce, o ftórym godołek w poprzednim wpisie, na pewno zaroz by zawołoł: Ponie łosiu! Ostomiły ponie łosiu! Rozsadzać! Ocywiście ze rozsadzać! I to jak najdalej od siebie! Bo kie siednom rozem, to bedom ino ze sobom godali. I jako dyskusja wte sie wyryktuje? Ano zodno. Zodno i ślus!
Jako juz wiecie, jo z kolei doradziłbyk łosiowi, coby zaprosonyk par nie rozdzieloł. No a kie idzie o wase, ostomili, opinie, to juz wiem, ze som one rózne. Jedni z wos som za sadzaniem rozem, inksi za sadzaniem osobno, a jesce inski – uzalezniajom syćko od okolicności. Tako rozbiezność zdań dowodzi, ze zasada co do sadzania par przy stole jest niejasno. No to najwyzso pora to zmienić! Trza to zmienić, coby nas bidny łoś nie mioł tutok zodnyk dylematów. Dlotego, ostomili, wyryktowołek takom oto ankietke. Kozdy, fto mo ochote, moze doradzić łosiowi w barzo prosty sposób – wystarcy wybrać jednom z podanyk w tej ankietce odpowiedzi. Cy jej wyniki dotrom do owego śtyrokopytnego mieskańca Alaski? Spokojnie! W dzisiejsyk casak, w dobie globalnej wioski i wsekobecnego internetu, na pewno natrafi na te wyniki jeśli nie on sam, to jakisi jego znajomy. Dlotego nimo obawy – łoś prędzej cy później dowie sie o syćkim. Haj.
Zapewne jednak łoś nie moze z wydaniem przyjęcia zwlekać zbyt długo, bo sprawa sie w końcu przedawni. Myśle zatem, ze koło połowy stycnia jo te ankiete zamkne. Mom nadzieje, ze do tego casu bedzie juz piknie widać, jakie jest zdanie więksości. I to zdanie niekze bedzie dlo nasego łosia piknom wskazówkom.
Tak więc, ostomili, piknie pytom o udział w ankiecie. Mozemy w ten sposób piknie pomóc, coby tamok na dalekiej Alasce przyjęcie na ceść trójki ratowników obyło sie bez faux-passów. A skoro jest okazja do pomocy – to cemu z niej nie skorzystać? Pomózmy sympatycnemu łosiowi! Pomózmy piknie! Hau!
Komentarze
Spelnilam swoj Oreckowy obowiazek i zaglosowalam. 🙂
Ja protestuję! Dlaczego ta ankieta dotyczy tylko par ludzkich? A jak łoś zaprosi wilka z wilczycą? Albo Janka z Szarikiem? Posadzić ich razem czy osobno?
Ja tez protestuje, bo najpierw wyskakuje mi ankieta na temat internetu.
wszystko poszło gładko i szybko. ankieta wypelniona.
Też wypełniłam swój obowiązek 😉 😆
Zgadzam sie z opinia, ze ankieta dyskryminuje nie-ludzi z listy zaproszonych gosci. Biały Kieł i jego Dentysta sa rowniez na liscie gosci. Na podstawie ankiety nie mozemy ustalic, czy Biały Kieł ma siedziec obok Dentysty, czy moze obok Szarika z Jankiem lub moze bez Janka. Janek usiadzie obok Lisy Murkowski.
Sarah Palin ??? Nieeeeee.
A czy Czerwony Kapturek powinien siedziec przy wilku?????
Odpowiadam: Moze,pod warunkiem,ze wilk bedzie slepy 😆
Zagłosowane! 😉
Ojej Owczarku,
Ale przyszło mi do głowy, że nie da się rozsadzić trzech par, to jest chyba niemożliwe. 😀 😉
Łoś ma jeszcze jeden problem z zaproszeniem, a mianowicie, na takie „zwierzęce” spotkanie przyjdą rodzice z dziećmi )) a dzieciaki, wiadomo błyskawicznie się dogadają, zanim rodzice zdążą zamienić kilka zdań z sąsiadami przy stole. Dzieciska potrafią być dociekliwe i np. zaczną podszczypywać łosia, by sprawdzić które miejsca zostały uszkodzone w trakcie odsypywania, gdzie ma sińce, a gdzie wyrwano mu odrobinę sierści ?? No i awantura gotowa, łoś ucieknie i nawet nie zdąży podziękować za ocalenie żywota (( Lecz fakt będzie niezaprzeczalny – zaprosił )))
Ankieta odfajkowana ))
Jestesmy jeszcze w trakcie planowania miejsc przy stole, ale moze w kuchni juz czas przygotowac menu. Łoś jest wegetarianinem. Moze byc salatka z galezi drzew roznych odmian klonow, galezie brzozy, deser z jablek i ulubionych jesienia dyni, ktorych jest pod dostatkiem przed domami w okresie Halloween.
Wilk jest slepy i nie zje Czerwonego Kapturka. Wilk i Szarik podziela sie jalowcowa. Janek dostanie smadnego piwa.
Proponuje nie serwowac kotletow z łosia.
Mysle,ze na tym lesnym stole nie moze zabraknac miodziku,bo kto wie,moze sie zjawia misie Yogi i Bubu???
Witojcie! Pikne dzięki dlo syćkik, co wypełnili ankietke. Dzięki wom, ostomili, juz za niedługo łoś bedzie piknie wiedzioł, co mo zrobić z gośćmi 😀
Do Orecki
„Jestesmy jeszcze w trakcie planowania miejsc przy stole, ale moze w kuchni juz czas przygotowac menu.”
Mos racje, Orecko! Sadzanie przy stole sadzaniem przy stole, ale menu – to tyz przecie wozno rzec! A moze… ftosi z bywalców na sąsiednikm blogu Pona Pietra, bedzie umioł doradzić łosiowi, co na takim przyjęciu powinno noleźć sie na stole? 😀
Do TesTeqecka
„Ja protestuję! Dlaczego ta ankieta dotyczy tylko par ludzkich? A jak łoś zaprosi wilka z wilczycą? Albo Janka z Szarikiem? Posadzić ich razem czy osobno?”
Hmmm… co prowda to prowda. Mógłbyk wprowdzie przeinacyć pytania, ale skoro ankieta juz została uruchomiono… chyba nie wypado juz jej zmieniać. No to… moze umówmy sie, ze co doradzimy łosiowi w sprawie par ludzkik, to takom samom rade momy dlo niego w sprawie par zywinowyk 😀
Do Andrzejecka
„Ja tez protestuje, bo najpierw wyskakuje mi ankieta na temat internetu.”
A bo ta ankieta na temat internetu jest jesce bardziej wsędobylsko niz gajowy Marucha – story dobry znajomy pona Sułka i poni Elizy 😀
Do Tanakecka
„wszystko poszło gładko i szybko. ankieta wypelniona.”
Cyli… rozumiem, ze nic nie bolało. Piknie! 😀
Do Hortensjecki
„Ale przyszło mi do głowy, że nie da się rozsadzić trzech par, to jest chyba niemożliwe.”
Mozno by tak: pierwsy ratownik – osoba towarzysąco trzeciego ratownika – drugi ratownik – osoba towarzysąco pierwsego ratownika – trzeci ratownik – osoba towarzysąco drugiego ratownika… i wte juz nawet niewozne kany siednie łoś – pary bedom rozdzielone. A kielo mozno by tutok zrobić inksyk kombinacji? To zagadnienie godne sąsiednego bloga pona Marka Penszki 😀
Do Anecki
„A czy Czerwony Kapturek powinien siedziec przy wilku?????”
Tutok zastanawiom sie, Anecko, cy momy do cynienia z parom cy moze racej z trójkątem: wilk – Cyrwony Kapturek – babcia. A! Jesce pon leśnicy! No to w sumie tutok momy śtyrokąt 😀
Do Fusillecki
„Zagłosowane! ;-)”
Dzięki, Fusillecko! 😀
Do Wawrzecka
„Łoś ma jeszcze jeden problem z zaproszeniem, a mianowicie, na takie ‚zwierzęce’ spotkanie przyjdą rodzice z dziećmi”
A moze ten łoś mo potomstwo? Wte obok stołu dlo dorosłyk bedzie drugi, mały stolicek, ka dzieci ludzkie bedom siedziały z dzieciami łosiowymi. Abo bedom sie bawiły rozem obok tego stolicka 😀
A jak już wszystkich porozsadzacie kole stoła, to możecie zobaczyć film o jak chłopcy zdobywają Koronę Hałd na Śląsku.
https://www.youtube.com/watch?v=DWfWgzVEvbE
chłopcy już mają na koncie górki z cyfrą 5 z przodu.
Owcarku
Gajowego Maruchę oczywiście pamiętam, tak jak „młodą lekarkę”
Chce Wam przypomniec, ze ten uratowany łos to mloda panienka. Na tym filmie przystojny chlopiec zmierza ulicami Anchorage w kierunku restauracji, aby usiasc obok wyratowanej bohaterki.
Na poczatku filmu jest male zamieszanie.
https://www.youtube.com/watch?v=X8SwVoTNj7U
Do Andrzejecka
„możecie zobaczyć film o jak chłopcy zdobywają Koronę Hałd na Śląsku.”
Żeście som miyszczunie świota! 🙂 Synki a te Ministerstwo to jakieś pieruńskie hahary że Wom nie doli tego permitu – to jeden z komentorzy, jakie mozno uwidzieć pod tym filmikiem. Nic dodać, nic ująć!
Młodo lekarka – skoda, ze juz na Niebieskie Wierchy sie przeniesła. Ale co nos narozśmiesała za swego ziemskiego zywobycia – to narozśmiesała 😀
Do Orecki
” Na tym filmie przystojny chlopiec zmierza ulicami Anchorage”
Ha! To w polskik miastak przystojni chłopcy tego samego gatunku pocynajom sobie podobnie. Telo ino, ze w polskik miastak majom mniej okazji do chodzenia po śniegu 😀
Owczarku,
Opublikowalam prosbe na blogu „Gotuj sie” o porady na temat menu.
http://adamczewski.blog.polityka.pl/2015/01/05/migdalowy-krol/#comment-534886
Ten sam łos w drodze do restauracji na skrzyzowaniu w Anchorage. Zielone swiatlo, zolte swiatlo, czerwone swiatlo…
https://www.youtube.com/watch?v=8mVcEzaa6B0
Orca,
Piękne są te filmy z łosiem. Należałoby sobie życzyć, aby w Polsce, i nie tylko, ludzie mieli takie samo podejście do wszystkich zwierząt, żeby liczyli się z nimi i je szanowali. 😀
Mroźne Dzień Dobry 🙂
Tylko szwedzki stół! Wg wikipedii „Szwedzki stół jest również popularną formą organizacji przyjęć firmowych i spotkań biznesowych, ponieważ jedzenie nie przeszkadza w żaden sposób w rozmowach i nawiązywaniu kontaktów pomiędzy uczestnikami, inaczej niż tradycyjna organizacja stołu”
Więc sobie usiądą po smrekiem, czy przy strumieniu jak chcą.
Ale oczywiście też zagłosowałam
Hortensja,
Zima łosie mozna czesto zobaczyc chodzace po ulicach miast, osiedli i na drogach. Snieg w tych miejscach jest odsypany i łosie bez problemu moga przechodzic z miejsca na miejsce. Tereny poza osiedlami ludzkimi sa gleboko zasypane sniegiem i zywinie trudno jest sie poruszac po sniegu, ktory zapada sie pod ich ciezarem.
Wracajac do naszych planow
Popieram pomysl szwedzkiego stołu. Przypuszczam, ze wielu gosci nie bedzie siedzialo tylko stalo na swoich czterech nogach. Natomiast łos-kolega naszej bohaterki potrzebuje duzo miejsca na swoje poroże. Kiedy odwroci glowe w kierunku swojej partnerki moze przypadkowo przetrącic swiecznik na stole lub wybic jedyny ząb Białego Kła.
Nie zapomnijmy wyslac zaproszen do ratownikow: Marty Mobley, Rob Uphus, Avery Vucinich
To straszne, co wydarzylo sie w Paryzu.
Tak, wredność ludzka nie zna granic, a najsmutniejsze jest to, że nigdy nie wiemy, czy sprawca jest wariatem, ideowcem czy prowokatorem…
I jeszcze jedno: codziennie pijani terroryści zabijają na drogach porównywalną liczbę osób, ale to już nie robi na nas wrażenia – jest mało widowiskowe i się do tego przyzwyczailiśmy. 🙁
„codziennie pijani terroryści zabijają na drogach porównywalną liczbę osób, ale to już nie robi na nas wrażenia – jest mało widowiskowe i się do tego przyzwyczailiśmy.”
Zgadzam sie. Masowe zbrodnie i tragedie sa nadal publikowane i dyskutowane. Pojedyncze tragedie sa w tyle.
TesTeq-i jeszcze ci,co zabijaja na drogach sa „glaskani”tak smiesznymi wyrokami,ze slow brak!!!!!!!!!!!!!
Bardzo ważna wiadomość.
przed chwilą F-jednicka podała, w wywiadzie z prezydentem Republik Czeskiej, że Pan Prezydent mianuje nowego ministra. Będzie to minister do spraw cywilizacji pozaziemskich.
Dzisiaj rano w radio uslyszalam Ave Maria w wykonaniu na flecie przez Jean-Pierre Rampal.
Moze rowniez chcielibyscie posluchac.
https://www.youtube.com/watch?v=33zcN9n2AXo
Andrzej52-wcale nieglupi pomysl.Pora szukac nowych planet,bo tutaj niedlugo nie da sie zyc!!! 😉
Orca-widelo nie chce sie otwierac 🙁
Ana,
To szkoda. Poruszylo mnie to dzisiaj rano, kiedy jechalam samochodem i w radio uslyszalam franucskiego artyste grajacego piekna muzyke na flecie. Stacja radiowa king fm puszcza dzisiaj duzo utworow w wykonaniu francuskich artystow.
Moze znajdziesz gdzies Ave Maria w wykonaniu Jean-Pierre Rampal.
Przypominacie mi jak to w młodości zachwycałem się gdy Jean-Pierre Rampal wykonywał utwory Bacha, Vivaldiego czy innych autorów baroku. Cóż, nie żyje już ponad 14 lat, zmarł w roku 2000, lecz pozostały nagrania )
Ci z nas którzy oglądali „Przystanek Alaska” mogli do woli pooglądać sobie spacerujące po miasteczku łosie, które były traktowane należycie ))
Nie oglądałem. Czy te łosie grały Bacha, Vivaldiego czy utwory typu „A laska nebeska”? 😀
Łosie grały, każdy, na swoje dwie łopaty upijając się przy tym zgniłymi, opadniętymi jabłkami )) usypiając po wszystkim na gałęziach jabłoni ))
Bandytów właśnie zlikwidowali w ciągu ostatniej godziny, oglądam dziennik południowych. Chcieli być męczennikami…
TesTeq,
wielu z tych drogowych terrorystów nie jest „pod wpływem”. Brak wyobraźni, brawura – mam furę wyciągającą 200km na godzinę, to 150km/godz z łatwością wyciągnę… O ile rozumiem taką szybkość na autostradzie (nie pochwalam, lepiej się trzymać bliżej limitów), nie rozumiem, jak można coś takiego robić na krętych, zwykłych drogach. W Polsce jest to nagminne.
Brak wyobraźni? Potrzebna maść na porost!
Brawura? Usunąć bez znieczulenia!
Fanatycy? Fanatycy mają noże i kije bejsbolowe, a nie karabiny maszynowe i granatniki. To teatr medialny. Pytanie, kto jest reżyserem pozostanie zapewne bez odpowiedzi…
Dobrze, ze te potwory zostaly zlikwidowane. Martwi mnie, ze takich samych potworow sa cale stada.
——
Jean-Pierre Rampal byl kiedys gosciem programu The Muppet Show. W programie wystepowal w duecie z Miss Piggy. Miss Piggy jako piesniarka, a Monsieur Rampal gral na flecie. Nie pamietam, kto gral na pianinie. Miss Piggy byla bardzo zazdrosna o slawe i talent pana Rampal i zachowywala sie na scenie jak zwykla swinia.
Na zakonczenie wystepu Monsieur Rampal pocalowal Miss Piggy w reke. Miss Piggy prawie zemdlala, zatrzepotala swoimi dlugimi sztucznymi rzesami i zeszla ze sceny.
Poszukalam, jak film „Przystanek Alaska” jest zatytulowany po angielsku. „Northern Exposure”. Przyznaje, ze nie ogladalam zadnego odcinka, ale powinnam chociaz z tej przyczyny, ze te filmy byly w wiekszosci krecone w Roslyn, WA. Na youtube znalazlam przyjemny dokument z podrozy Tomasza Ankudowicza do Roslyn, WA.
https://www.youtube.com/watch?v=uhfNtSjieno
Tomasz z duzym zainteresowaniem pokazuje Roslyn i rozmawia z niektorymi mieszkancami. Podoba mi sie, jak Tomasz zwraca uwage na rozne elementy malego miasteczka, ktore pamieta historyczne czasy.
Takich uroczych miasteczek, sklepow, barow i miejsc jest bardzo duzo. Kiedy tylko wyjedziemy z miasta gdzies na odludziu wzdluz drogi zawsze jest sklepik, ktorego wlasciciel z przyjemnoscia podzieli sie z nami historia tego miejsca i gdzie mozna obejrzec na scianach historyczne zdjecia lub rysunki zwiazane z tym sklepem lub barem. Nie sa to specjalnie stylizowane miejsca. Tak wlasnie wygladaja w WA, Oregon, Idaho, Montana i innych stanach tego regionu, wlacznie z Alaska, male miasteczka poza granicami wiekszych miast.
Kiedys pokazywalam tu wlasnie taki sklepik polozony na bezludziu niedaleko brzegu oceanu. Stary sklep, gdzie mozna bylo kupic oryginalna indianska skorzana sukienke wyszywana koralikami, siodlo na konia, lasso, stare pocztowki, stare ksiazki, gazety i magazyny wydrukowane 50 lat temu, wiele innych ciekawostek i na koniec kubek goracej kawy. Sami wlasciciele nie wiedza dokladnie, co lezy na polkach ich sklepikow.
Takim miejscem jest Roslyn, WA polozone w Cascade Mountains.
Wawrzek zachecil mnie do obejrzenia Przystanek Alaska (Northern Exposure). Poszukam tych filmow w bibliotece.
Orca – w Polsce jest olbrzymia grupa fanów serialu Przystanek Alaska (Northern Exposure) Gdy nadawali ten serial w polskiej telewizji to zamierał ruch na drogach )) wszyscy chcieli go obejrzeć ) Powtórki w różnych innych kanałach tez cieszyły się wielkim powodzeniem )
Wawrzek,
To ciekawe. Z tym wieksza przyjemnoscia obejrze ten serial.
W stanie Washington nakrecono kilka znanych filmow. Tylko z pamieci wymienie Northern Exposure, Twin Peaks, Into the Wild, Wild, ulubiony film Owczarka Sleepless in Seattle. Tych filmow jest na pewno wiecej, ale musialabym sprawdzic na wiki.
Seria filmow „Twilight” mimo ze ksiazka dzieje sie w stanie Washinton, a dokladnie w lasach niedaleko Forks, WA, byl krecony na terenach Vancouver Island w B.C. To samo z ksiazka „Snow falling on cedars”. Akcja ksiazki w Washington, film krecony na wyspie Vancouver Island.
„Northern Exposure” oglądaliśmy co tydzień, bardzo pogodny serial.
@Wawrzek & Orca & Alicja: Wspaniały serial! Nie oglądałem żadnego odcinka, ale co sobie poszalałem po pustych ulicach, to moje. Nawet policji nie było! 😉
Gdyby teraz były takie seriale, to nie byłoby chuligaństwa i terroryzmu, bo wszyscy siedzieliby przed telewizorami! Oprócz mnie. 😉
TesTeq – jeden chuligan na cały kraj, to żaden chuligan )
Jeżeli masz dalej takie ciągotki, to polecam wigilię Bożego Narodzenia. Ulice są też puste ) No jeżeli jest jakiś mecz piłkarski naszej reprezentacji, która ostatnio odrobinę się poprawiła, to też niewiele zostaje pojazdów na drodze ))
Upraszczasz, TesTeq.
Serial leciał w tv, a terroryzm, chuligaństwo i tak dalej też 🙄
Kryminaliści wykorzystują czas 😉
Do Orecki
„Opublikowalam prosbe na blogu ‚Gotuj sie’ o porady na temat menu.”
Dzięki, Orecko! Mozliwe, ze nawet jeśli nifto na blogu nic nie napise – to prywatnie wyryktuje do łosia e-maila i tamok piknie mu doradzi, co na takie przyjęcie najlepiej upichcić.
„Ten sam łos w drodze do restauracji na skrzyzowaniu w Anchorage. Zielone swiatlo, zolte swiatlo, czerwone swiatlo…”
No… łoś przeseł przez cyrwone! Tak nie wolno! W dodatku jako piesy powinien iść chodnikiem, a nie jezdniom. Łoś, nie łoś – powinien zapłacić mandat 😀
Do Hortensjecki
„Należałoby sobie życzyć, aby w Polsce, i nie tylko, ludzie mieli takie samo podejście do wszystkich zwierząt, żeby liczyli się z nimi i je szanowali.”
Na rozie wiele wskazuje na to, ze właśnie ku temu idzie. Moze powoli, ale… lepiej powolo niz wcale 😀
Do Mietecki
„Tylko szwedzki stół!”
Mos racje, Mietecko! Z tego, co wiem, swedzkik imigrantów w Hameryce nie brakuje. Na Alasce więc pewnie tyz jacysi sie nojdom. No to niekze ftórysi z nik hipnie ku łosiowi i wytłumacy mu, jak sie ryktuje swedzki stół 😀
Do TesTeqecka
„Czy te łosie grały Bacha, Vivaldiego czy utwory typu ‚A laska nebeska'”
Co grały – nie wiem. Ale domyślom sie na cym – na rogu. W końcu majom ten instrument duzo doskonalsy, niz mioł sam Wojski 😀
Do Anecki
„TesTeq-i jeszcze ci,co zabijaja na drogach sa ‚glaskani’tak smiesznymi wyrokami,ze slow brak!!!!!!!!!!!!!”
Bywo, ze kierowca, ftóy zabił piesego, zostoje uniewinniony, bo sąd uznoje, ze piesy „wtargnął” na jezdnie. Na scynście w polskim prawie mo sie to wreście zmienić (w zachodnioeuropejskim zdoje sie, ze tak juz jest od downa) i mo być ukwalowane, ze piesy mo pierwseństwo nawet wte, kie dopiero zblizo sie do przejścia dlo piesyk. Trzymamom kciuki, coby ten przepis zacął obowiązywać jak najsybciej 😀
Do Andrzejecka
„Będzie to minister do spraw cywilizacji pozaziemskich.”
To fajno musi być praca w takim ministerstwie, bo racej nimo tamok zbyt wiele do roboty. Przynajmniej na rozie… 😀
Do Wawrzecka
„Ci z nas którzy oglądali ‚Przystanek Alaska’ mogli do woli pooglądać sobie spacerujące po miasteczku łosie, które były traktowane należycie”
Jo nie oglądołek, ale skoro łosia traktowano tamok nalezycie – mieskańców miastecka jak najbardziej nalezy kwolić 😀
Do Alecki
„Bandytów właśnie zlikwidowali w ciągu ostatniej godziny, oglądam dziennik południowych. Chcieli być męczennikami…”
Fcieli być męcennikami, coby po śmierzci noleźć sie w siódmym niebie pełnym śwarnyk hurys. No to cosi mi sie widzi, ze zaroz po przejściu na tamtom strone… musiały sie beskurcyje barzo niemile rozcarować 😀
Żabojady się ospałe zrobiły. Kiedyś czytało się książki o sécurité – teraz kicha, nie ma o kim.
Już nawet zacząłem się rychtować do drogi na Kiejkuty, bo pomyślałem, że wyłapią ich szybko i spokojne miejsce do rozmów trzeba będzie przygotować, a tu druga kicha. Smarkateria poradziła sobie z paroma tysiącami funkcjonariuszy.
A inni funkcjonariusze na lotnisku potrafią taki sajgon urządzić każdemu, kto nie rozumie po francuskiemu, że hej.
Czemu ich nie przerzucili do tej roboty? Widocznie związki zawodowe nie pozwoliły… życie.
W ogóle: za mordę smarkaterię i przed telewizor – oglądać łosia!
Na Twitterze właśnie ogłosiłem złotą myśl:
Freedom: continuous uniform distribution.
Rationality: normal distribution.
==> Power to irrational extremists.
@SKoziej @Wimmer
( https://www.twitter.com/testeq )
Owczarku,
Kilka dni temu pisalismy o psie imieniem Teddy. Slusznie dostrzegles, ze Teddy pochodzi od niedzwiedzia. Teddy odpisal na Twoj komentarz:
„Delightful!!! Teddy is very thankful that you are contributing to his international fame!!! He has the following to say….
„Thank you, Owczarek, for posting my inquiry about shots on the blog. I was happy that my story reached all my friends worldwide! With your new post I am now also pleased that I have been identified as having „bear genes” which I obviously have! With all the wildfires in the state last year I have been most concerned about my bear cousins in the wild, however I was very pleased to see a video of one of my cousins still alive and getting some relief from a bad itch this last autumn. This video was released on 9/21/14 by the Washington Department of Fish & Wildlife and shows one of my black bear cousins in Okanogan County, rubbing its back against a tree. Here it is…
https://www.youtube.com/watch?v=D8iR38Dx0p8
Notice that after scratching his back, my cousin looks around to make sure that no one is watching because it is true that bears don’t like to be looked at!
Finally I wanted to show my favorite „doga” pose. It took me a long time to perfect it!…
I thank those who have wished me to be forever young…and I return the wish!”
Teddy jest wdzieczny za miedzynarodową slawe. Teddy dziekuje za opublikowanie prosby o porade, jak uniknac szczepien lekarskich. Teddy potwierdza swoje niedzwiedzie pochodzenie. W swoim komentarzu pisze o swoich kuzynach mieszkajacych w lasach Okanogan County. W minionym roku na tych terenach byly pozary i kilku kuzynow Teddy’ego bylo rannych w pozarze.
Teddy zalacza film jednego z kuzynow w Okanoagan County. Ten kuzyn ociera sie o drzewo, poniewaz swędzą go plecy. Na zakonczenie kuzyn rozgląda sie po terenie, aby sie upewnic, ze nikt nie patrzy. Jest to kolejny dowod, ze niedzwiedzie, podobnie jak Teddy, nie lubia, kiedy ktos na nie patrzy.
Teddy zalacza zdjecie swojej ulubionej pozy „doga”. Teddy mowi, ze nadal pracuje nad udoskonaleniem tej pozy.
Poza „doga” bedzie osobno.
Poza „doga”
http://i.dailymail.co.uk/i/pix/2009/10/26/article-0-06F48941000005DC-237_306x401.jpg
Teddy konczy swoj komentarz slowami, ze dziekuje wszystkim za zyczenia wiecznej mlodosci.
Owcarku-idzie ku lepszemu!!! Takze u nas maja nastapic jakies zmiany w przepisach,boc tak rozowo,to i tutaj nie jest.Zmobilizowali sie ludziska i zebrali juz ponad 27 000 glosow,domagajacych sie zaostrzenia kar dla kierowcow „mordercow”!!!!
Zainspirowany pomysłem, który zobaczyłem w Kalifornii mam pomysł na zbyt szybkich kierowców.
Pomysł Kalifornijski: radary mierzące prędkość sprzężone ze światłami. Gdy ktoś przekracza, włącza się „czerwone” i wszyscy muszą się zatrzymać w szczerym polu. Jak ktoś zignoruje, to fotka i kara $1000 za przejazd na „czerwonym”.
Pomysł TesTeqa: zatrzymywanie złapanych radarem na tyle minut, o ile km/h przekroczyli ograniczenie. Pewne trudności logistyczne występują (gdzie zaparkować „oczekujących”, kto ma odmierzać czas), ale dla chcącego nic trudnego. Dlaczego to działa? Bo kara jest natychmiastowa i bardziej bolesna niż mandat. „Ścigacz” chce się ścigać, a nie stać na poboczu.
Podczas wizyty w Polsce jechalam samochodem jako pasazer. Kiedy dotarlismy na miejsce powiedzialam do kierowcy samochodu: ” w stanie Washington za taka jazde nie dostalbys mandatu. Za taka jazde zostalbys aresztowany.” Kierowca byl zaskoczony i powiedzial, ze on nie ma zadnych punktow. Nie interesowalo mnie, co to sa te punkty i nadal mnie nie interesuje. Kierowca powiedzial, ze jezdzi samochodem normalnie. Zwrocilam uwage, jak wyglada „normalne” jezdzenie samochodem w Polsce i nic wiecej nie mialam do powiedzenia.
Podczas wizyty w SF byłem zaszokowany! Tam się nie da spacerować spokojnie po chodniku. Wystarczy, że w pobliżu przejścia dla pieszych zatoczysz się w kierunku krawężnika i już jadące obok samochody zatrzymują się, żeby cię być może przepuścić. To stresujące.
W Polsce jest normalniej. Wiesz, że kierowca pragnie przejechać ci po stopach i uważasz. Nic cię nie zaskoczy.
TesTeq, wygląda na to, że nie w całej Polsce jest „normalnie”
Zapraszam do Świnoujścia 🙂
Być może mieszkańcy tego miasta uczą się od przedszkola nie tylko języka niemieckiego.
Jeżdżę tam co roku, i co roku podziwiam tamtejszych kierowców, którzy bez problemu zatrzymują się widząc przed przejściem pieszego.
Jak tam po wichurach? Macie całe dachy?
Dobra wiadomosc o kierowcach w Swinoujsciu. Dobrze, ze ci kierowcy daja przyklad bezpiecznej i zgodnej z przepisami jazdy samochodem.
@Mieciowa5: Dobrze, że mnie ostrzegłaś. Moja noga nie postanie w Świnoujściu! 😛
Popatrzcie jak mozna zglupiec-jak podala nasza prasa w Rosji wprowadzono zakaz wydawania prawa jazdy transeksualnym,trawesti,kleptomanom,zlodziejom,i innym pomniejszym delikwentom w tym kazdemu,kto nie jest nizszy niz 150 cm!!!!!!!!!!
😆
I jak tlumaczyl jeden z przelozonych rosyjskiej policji”chodzi o to aby takim dewiantom nie ulatwiac zycia”!?
Powinno być jak w Szwajcarii, gdzie znajomy jechał przez osiedle 40 km/h, a znak pokazywał 20 km/h. Co najlepsze nie złapała go tamtejsza policja, tylko jedna z mieszkanek osiedla zadzwoniła na policję, podała numer rejestracyjny, a za godzinę u „delikwenta” zjawił się patrol i wlepił mu 300 franków mandatu (( Na zapytanie – dlaczego ? dowiedział się, że tutaj bardziej wierzą obywatelowi, który nie ma „w oku radaru” niż komuś, kto przyjechał na jakiś czas do Szwajcarii. Morał: zapłacił bez gadania i trzymał się przepisowo prędkości ))) Dowiedział się, że Szwajcarzy to naród któremu się wierzy !!
Mandat mozna rowniez dostac za zbyt powolna jazde. Na autostradzie sa miejsca oznakowane, ze minimum szybkosci jest 40 mil na godzine.
Ana,
Czy te przepisy w Rosji to prawda, czy niestosowny zart?
Wawrzek,
Zapytalam znajomych o Przystanek Alaska (Northern Exposure). Znajomi odwiedzili Roslyn latem 2014 roku. Zapytali na miejscu o atrakcje turystyczne nie zwiazane z serialem. Miejsca zwiazane z serialem juz znali. Pracownik biura turystycznego w Roslyn polecil im, aby odwiedzili miejscowy cmentarz. Troche zdziwieni zapytali dlaczego cmentarz w Roslyn jest atrakcja turystyczna. Przyczyna ma zwiazek z osadnikami. W 1886 roku w Roslyn odkryto duze zloza wegla. Do Roslyn zjechali imigranci z tak odleglych krajow jak Wlochy, Polska, Niemcy, Litwa, Szkocja, Anglia, Irlandia i kilku innych. Kazda grupa etniczna mowila swoim ojczystym jezykiem i utrzymywala swoje narodowe tradycje. Ostatnia kopalnie w Roslyn zamknieto w 1963 roku.
Cmentarz w Roslyn sklada sie z 26 indywidualnych sekcji etnicznych. Dlatego ten cmentarz jest na liscie miejsc, ktore warto zwiedzic.
Obecni mieszkancy Roslyn to w duzej czesci potomkowie imigrantow, ktorzy pracowali w kopalni.
Historia kopalni wegla w Roslyn.
http://roslynbrewery.com/links/ros_history.html
Wawrzek,
Zapomnialam dodac, ze na miejscu w Roslyn znajomi spotkali turystow, ktorzy przylecieli specjalnie z Irlandii, aby zobaczyc miejsce, gdzie byl krecony film Przystanek Alaska.
Powtorzylam im, to co mowiles o pustych ulicach i o duzej popularnosci serialu. Zastanawialismy sie, czy ten serial byl moze bardziej popularny w Europie?
Do Original_Replikecka
„A inni funkcjonariusze na lotnisku potrafią taki sajgon urządzić każdemu, kto nie rozumie po francuskiemu, że hej.”
No to dobry kuchorz dołby im rade – bo ten cały sajgon przeinacyłby na… sajgonki 😀
Do TesTeqecka
„Pomysł Kalifornijski: radary mierzące prędkość sprzężone ze światłami. Gdy ktoś przekracza, włącza się “czerwone” i wszyscy muszą się zatrzymać w szczerym polu. Jak ktoś zignoruje, to fotka i kara $1000 za przejazd na ‚czerwonym’.”
Heeeej! Kiesik Kalifornia słynęła z kopalń złota. Teroz widze, ze moze zasłynąć z kopalń pomysłów na wage złota 😀
Do Orecki
„Teddy odpisal na Twoj komentarz”
Oooo! Piknie! Myśle ino, jak by Teddy’emu odpowiedzieć? Moze tak: Dear Teddy. It’s very very nice to receive a message from you. But I am sorry your bear cousins have been injured because of wildfires. Krucafuks (unfortunately I can’t translate „krucafuks” into English – it is one of the most beautiful words in dialect of Polish highlanders, and it is something like „gosh”, something like „my goodness” and… something like smell and taste of cheese made from very delicious Carpathian sheep milk)! I hope all your cousins will recover very quick. I believe they will! Best wishes to you, to all your bear cousins and… to the best known American bear in Poland – Yogi bear! Woof! Skoda nie znom gwary góroli z Gór Skalistych. Kiebyk znoł – to byk właśnie w tej gwarze Teddy’emu odpisoł 😀
Do Anecki
„Zmobilizowali sie ludziska i zebrali juz ponad 27 000 glosow,domagajacych sie zaostrzenia kar dla kierowcow ‚mordercow’!!!!”
Ha! No to miejmy nadzieje, ze Polsce tyz do tego dojdzie. Ino straśnie sie wte wścieknom ci syćka kierowcy, co to trąbiom na mojego bace dlotego, ze… jeździ prawidłowo. Ale barzo dobrze! Niek sie wściekajom!
„I jak tlumaczyl jeden z przelozonych rosyjskiej policji’chodzi o to aby takim dewiantom nie ulatwiac zycia'”
Komu? Dewiantom? Cyli Putin nie powinien mieć prawa jazdy! 😀
Do Mietecki
„Jak tam po wichurach? Macie całe dachy?”
Jo mom. Chociaz… tak na wselki wypadek trzymołek dach swojej budy zębami.
A co do kierowców ze Świnoujścia… moze dałoby sie wyryktować z ik organizmu jakisi wirus, ftórym dałoby sie zarazić pozostałyk polskik kierowców? 😀
Do Wawrzecka
„Dowiedział się, że Szwajcarzy to naród któremu się wierzy !!”
Ano wierzy, sie wierzy. Przecie jakisi cas temu w narciarskim światku głośno było o tym, ze śwajcarski skocek Simon Ammann nie ryktowoł przy lądowaniu telemarku, ino piknie udawoł, ze go ryktuje. No i sędziowie długo w to jego udawanie wierzyli. I tym samym przyznawali mu więcej punktów, niz na to zasługiwoł. Nie zmienio to ocywiście faktu, ze Ammann wielkim skockim jest. I barzo sympatycnym! 😀
Ana pisze: w Rosji wprowadzono zakaz wydawania prawa jazdy (…) w tym kazdemu,kto nie jest nizszy niz 150 cm!!!!!!!!!!
A to głupki! Będą wydawać prawa jazdy tylko tym, którzy nie wystają zza kierownicy? Facet 2 metry wzrostu przychodzi na egzamin, mierzą go i mówią: „Pan nie jest niższy niż 150 cm! Paszoł won!” 🙂
A może najwyżsi dostojnicy są niżsi niż 150 cm? To by wyjaśniało tę zagadkę! 😀
Orca-najprawdziwsza prawda!!! Rosyjscy adwokaci chca zlozyc oficjalny protest,bo jest to jawne ograniczanie praw czlowieka!!
TesTeq- ot ja glupia zamiast napisac,ze maja miec wiecej niz 150 cm,napisalam na abarot
❗
A ja dzięki temu mogłem pofiglować. Dzięki!
Ana,
To jest niesamowite zacofanie. Zycze tym adwokatom powodzenia.
Teddy juz odpowiedzial na komentarz Owczarka ze slowami, ze duze wrazenie zrobila na nim odpowiedz po angielsku. Teddy mowi, ze Owczarek bardzo dobrze zna jezyk angielski i nawet zna Misia Yogi. Teddy mowi, ze nie zna jezyka polskiego, ale obiecuje sprobowac oscypek. Teddy jest zachwycony swoja miedzynarodowa slawa.
„Owczarek,
I am very impressed that you replied to me in English! You speak English very well! You even know Yogi Bear! I don’t speak Polish but I will try oscypek some time.
I am very pleased with this international presence. Thank you, Teddy.”
Hohohooo! Jutro w Teatrze Wielkim we Warsiawie pasporty Polityki rozdajom! A jo to juz od jakiegosi casu tak se myślołek, coby hipnąć w pociąg do Warsiawy i obejrzeć to rozdawanie pasportów na zywo. No i w tym roku… chyba wreście tak zrobie. Tak więc, ostomili, rusom w droge, a kie wróce, to opowiem, jak było. Ba zanim ruse – niekze jesce poodpowiadom na ostatnie komentorze.
Do TesTeqecka
„A może najwyżsi dostojnicy są niżsi niż 150 cm?”
Nie wiem, jak teroz, ba kie był tamok Związek Radziecki, to syćko mioł najwiękse na świecie. Więc moze po tamtyk casak pozostały tamok najdłuzse na świecie centymetry? 😀
Do Anecki
„Rosyjscy adwokaci chca zlozyc oficjalny protest”
To jest w sumie dobro wiadomość. Bo w casak Sawietskowo Sojuza wiadomo, jak skońcyliby tamtejsi adwokaci, ftórzy fcieliby złozyć protest przeciwko cemukolwiek. Cyli teroz… jak w Rosji jest, tak jest, ale w sumie lepiej, niz drzewiej bywało 😀
Do Orecki
To jo, Orecko, fciołbyk odpowiedzieć Teddy’emu: Dear Teddy. I see you know one very important Polish word: oscypek! I hope you will try it. I assure you it is ethereally delicious! I believe when Adam and Eve were banned from Eden, God let them to choose a little piece of paradise and take together with them. So they chose… just oscypek. Yes – oscypek is paradisiac food! That’s why if you eat this kind of cheese, you feel like in heaven. Woof! 😀
No to do zobacenia wkrótce, ostomili! 😀
Woof, woof (to za Teddy’ego).
On jeszcze nie czytal tej piknej odpowiedzi.
Ta informacja jest dla wszystkich, ktorzy maja w domu swoje pieski i kotki. Jest u nas siec sklepow o nazwie Petco gdzie mozna zakupic miedzy innymi przysmaki dla naszych pieskow i kotkow.
Siec sklepow Petco usunela ze sprzedazy „pet treats” (widoczne na zdjeciu) produkowane w Chinach. Zwierzeta chorowaly i umieraly po zjedzeniu tego produktu.
http://www.latimes.com/business/la-fi-petco-china-treats-20150106-story.html
@Orca: Oburzenie na Putina jest świetnym przykładem względności politycznych ocen. Piszesz o jego zacofaniu i skandalicznej polityce. O oburzenia całego świata. A jakoś nie słyszę powszechnego sprzeciwu wobec TAKIEGO SAMEGO stosunku kościoła do gejów. Taaak… polityków i media oburza to, co się przydaje w interesach, a nie to, co obiektywnie słuszne… 🙁
Orca – dziękuję za Twoje wiadomości o Roslyn, a szczególnie o cmentarzu i pochowanych tam Polakach. Już teraz więcej rozumiem, dlaczego w Polsce ten serial cieszył się tak ogromną popularnością ) wyczuwaliśmy podświadomie, że to też jest o nas ))) Jeżeli ten cmentarz posiada aż tyle kwater etnicznych to dzisiaj jest tam prawdziwa Wieża Babel )) i co ważne, nie zawaliła się, tylko poprzez Northern Exposure pokazuje, jak można żyć w zgodzie z sobą i wszystkimi wokół ))
Znowuż się czegoś nowego dowiedziałem i nauczyłem )) Dziękuję za wiadomości ))
Celuj Owczarku w połączenie obsługiwane przez cudowny wynalazek PeKaPe, czyli Pendolino. Zakamarków do zabaw z konduktorem w ciuciubabkę tam dużo, a jakie pierogi w Warsie… Jeden minus-zamiast Smadnego, mają Żywca 🙁 😉
Hm… Przystanek Alaska i Na Południe to były seriale dla których pędziło się do domu, a po których rosła chętka do podróży na daleką północ Ameryki Północnej 🙂
Przebiegłam przez kopalnię, zatrzymując się dłużej na cmentarzu. Na jednym z grobów nazwisko- Mickewicze Vincentas
TesTeq
Moim zdaniem dyskryminacja przy przyznawniu prawa jazdy oznacza zacofanie. Zastanawialam sie rowniez, czy posiadanie prawa jazdy w Rosji to przywilej. W U.S. prawo jazdy to dokument tozsamosci. Domyslam sie, ze w Rosji jest inaczej.
Mieciowa,
Ciekawy spacer po cmentarzu. Nasze rozmowy na temat Roslyn to zacheta dla mnie, aby postawic tam noge. Poczekam do lata az stopnieja sniegi na przeleczy.
Na temat jazdy pociagiem przypomnialo mi sie, ze wiele lat temu pociagi pokonujace kontynent amerykanski mialy z przodu lokomotywy specjalne sikawki, aby przepedzac bizony, ktore staly na torach. Mozliwe, ze te sikawki rowniez sluzyly do przepedzania łosi.
Po mojej stronie Turbacza znajduje się skansen kolejowy, który może poszczycić się kilkoma starymi ciufciam. Niestety wśród nich nie znalazłam takiej z sikawkami, ale może to przez brak bizonów na tych terenach 😉
Za to mamy najprawdziwszą (czynną) drezynę Warszawa M-20 http://www.parowozy.pl/skansen/tspecjalny/M20/
Niestety daleko jej do Pięknej Heleny, naszej ulubienicy z konkurencyjnej placówki w Wolsztynie.
Mieciowa,
Bardzo ladna jest ta drezyna. Z przyjemnoscia bym sie wybrala w podroz takim pojazdem. 🙂
Piękna Helena jeśli tylko jest w formie, prowadzi bluesowy skład na jedyny taki koncert w roku…
Tutaj mam fotki sprzed kilku lat: https://plus.google.com/u/0/photos/106341880526526493316/albums/5087887804635532673
Niestety jak widać na załączonym obrazku, Helena w tym dniu była niedysponowana 😉
Mieciowa,
Z przyjemnoscia obejrzalam zdjecia i od razu mialam ochote posluchac muzyki. Na youtube jest duzo filmow z Blues Express w Zakrzewie. Ktory z tych filmow polecasz?
Mieciowa,
Zaczelysmy o pociagach i bluesie. Obejrzalam kilka filmow na youtube z Blues Express. Na jednym z filmow jeden z uczestnikow powiedzial, ze blues jest o ludzkich tragediach. I w tych slowach jest zupelna prawda. Pomyslalam o wielu klasykach bluesowych z przejezdzajacym pociagiem w temacie. Wybralam „Midnight special” w wykonaniu artystki imieniem Odetta. Ten blues jest o pociagu, ktory codziennie o polnocy przejezdza niedaleko wiezienia i przez chwile oswietla cele wiezienna. Osoba w celi spiewa „let the midnight special shine the light on me” czyli prosi o chwile swiatla z przejezdzajacego pociagu.
https://www.youtube.com/watch?v=8jGSiaDj_fw
Orca pisze: Moim zdaniem dyskryminacja przy przyznawniu prawa jazdy oznacza zacofanie.
To jest fasada oburzenia antyputinowskiego. Dlaczego takie same gromy amerykańskiej opinii publicznej nie spadają na głowę Papieża? To proste: akurat teraz nie jest na celowniku. A jego poprzednik pomógł rozmontować ZSRR. Nie wierzę w szczerość tych wszystkich „oburzeń”. One nigdy nie są w obronie ludzi, ale w obronie wielkich interesów.
Orca – coś z tymi prawami jazdy w Rosji jest prawdziwe.
Ostatnio oglądałem wyprawę słynnego motocyklisty Henry’ego Cole z Petersburga do Moskwy i on tam autorytatywnie stwierdza, że w Rosji prawo jazdy jest przez ogromną ilość prowadzących pojazdy kupowane !! Mając już taki dokument, uczą się prowadzić swoje pojazdy i stwarzają ogromne zagrożenie dla wszystkich uczestników na jezdni. Zresztą u mnie jest nie lepiej ( Przedwczoraj miałem sytuację, gdy chciałem skręcać w lewo, jak młody osioł za kierownicą w BMW mimo podwójnej ciągłej, mojego migacza w lewo zaczął wyprzedzać kilka samochodów, bo akurat żaden pojazd nie jechał z drugiej strony (( Przepuściłem szaleńca, lecz co by się stało, gdybym tak na ‚pewniaka” skręcił w lewo (( Takie sytuacje widzę bardzo często. Czyżby też kupowali swoje prawo jazdy ???
TesTeq,
Na pewno masz racje. Staram sie nie angazowac w rozmowy na takie tematy.
Wawrzek,
Widze, ze mamy kilku kandydatow na miejsce w hereście.
Mam nadzieje, ze ten szaleniec w samochodzie nie pedzil na przyjecie do wyratowanego Łosia z Alaski.
To jest nowe. Dotyczy psa imieniem Eclipse i autobusu miejskiej komunikacji w Seattle.
Pies imieniem Eclipse wsiada sam do miejskiego autobusu, jedzie kilka przystankow do parku dla psow (dog park) i tam spotyka sie ze swoim wlascicielem.
Dzieje sie tak dlatego poniewaz czasami wlasciciel Eclipse za pozno wychodzi z domu, a Eclipse nie chce czekac na wyprawe do parku, wiec sam udaje sie w podroz do parku.
Pasazerowie i kierowcy w autobusie znaja Eclipse i sa bardzo zadowoleni z jego towarzystwa. Eclipse jezdzi tym autobusem juz dwa lata.
Na zdjeciu Eclipse siedzi w autobusie obok innych osob.
http://media.cmgdigital.com/shared/lt/lt_cache/thumbnail/615/img/photos/2015/01/13/01/4a/5d358c71c4ba42f282d42e01acbb672e-ae4805683ed84bb9950a812c3d66af3b-0.jpg
Orca – no proszę, jaki porządny i zdyscplinowany pasażer )))
@Wawrzek: Pytasz, czy kupują prawa jazdy? Wydaje mi się, że przed świętami niektórzy dealerzy dodawali prawo jazdy w promocji do samochodu z rocznika 2014. Full service! 😀 A może mi się przyśniło… 😉
Hohohooo… Owcarecku! Jakże miło było Cię spotkać na Paszportach „Polityki”!
Bo Owcarecek jak powiedział w nocy z 12 na 13 stycznia, tak zrobił – hipnął w pociąg do Warsiawy i pojawił się w Teatrze Wielkim.
Haj… to było wydarzenie – wizyta spod Turbacza!
Pozdrowienia, jeszcze noworoczne, dla wszystkich 😀
No i padłam wczoraj, jak ta podcięta lelija 🙁
Orco, tu znajdziesz historię tego festiwalu w pigułce https://www.youtube.com/watch?v=enUexq80XUg
Pozdrawiam z poczekalni gabinetu dentystycznego. Z głośników, jakby na zamówienie szemrze Gary Moore, a zza drzwi dobiegają jęki potępieńcze.
Zaraz moja kolej, zobaczymy jak ja zaśpiewam 😉
Z zazdrością przeczytałam o podróżniku z Seattle. Owczarek też sam wybrał się do miasta pociągiem… Niestety moje pisłały chyba w czasie rozdawania intelektu, stanęły w kolejce po dodatkowe fiubździu w łepetynach 😉
No właśnie gdzie Owczarek? Pewnie odsypia podróż. Ciekawa jestem czy udało mu się dostać na rozdanie Paszportów Polityki? Słyszałam, że wśród nagrodzonych jest Zygmunt Miłoszewski. Dziś skończyłam czytać „Bezcennego”, a z prokuratorem Szackim miałam przyjemność spędzić swoje ostatnie wakacje 😉
Dobrze, ze Owczarek udal sie do Warszawy pociagiem. Jazda pociagiem to luksus. Nie to, co miejski autobus.
Mieciowa,
Czy to jest prywatny dentysta Białego Kła, goscia na przyjeciu Łosia? Jesli tak, to go pozdrow. Jesli nie, to tez go pozdrow.
Opowiesci o zjezdzie bluesmenow przeczytam pozniej. Mam wazne pytanie. Jesli piszesz z poczekalni u dentysty to znaczy, ze korzystasz z recznego gadzeta. Ja, od czasu usprawnien metody publikacji komentarzy nie moge nic pisac na blogu korzystajac z mojego gadzeta. W czym jest tajmenica?
Wawrzek,
Eclipse jezdzi miejskim autobusem bez biletu. Do hereśtu! 🙂
Witojcie, ostomili! Na rozie jesce siedze w Warsiawie, a niniejsy komentorz ryktuje z takiej jednej kawiarenki internetowej nieopodal Ogrodu Saskiego. W kozdym rozie, jako juz Poni Dorotecka pedziała, na rozdaniu Paśportów byłek. I było piknie! Chociaz… no… kapecke narozrabiołek, jaz groziło mi wylądowanie w schronisku dlo bezdomnyk psów. Na scynście syćko dobrze sie skońcyło – dzięki Poni Dorotecce! A dokładnie jak było – mom nadzieje, ze opowiem juz wkrótce. Jak ino pod Turbacz wróce 😀
Hereśt dla Eclipse?
No passaran!
Skoro w takiej Łodzi, Warszawie czy Krakowie w MPK „kanar psa nie łapie”, bo przejazd komunikacją miejską jest bezpłatny, to w Wielkim Świecie też chyba nie wymyślili biletów dla tych sympatycznych czworonogów.
A jak jednak zamkną w tiurmę Podróżnika, to ja mu będę przysyłać paczki z oscypkiem i jałowcową 🙂
Orca, sądzę, że moja pani doktor zna niejednego Białego Kła. A jak pozna jakiegoś Żółtego, to staje na głowie, by go sprowadzić na właściwą drogę 😉
Tak jak i Ty, miałam też spore problemy z wersją mobilną Owczarkówki. Podczas logowania wyskakiwały informacje typu bujaj się, mieciowa już siedzi przy stole, a ty jesteś obcy. W końcu udało się maszynerię oszukać dopisując kretyńską cyferkę do imienia. Spróbuj może też dopisać coś do nicka?
A najlepiej podpytaj TesTeqa, to człowiek na wskroś techniczny i zapewne nie takie numery ze śwagrem robili 🙂
Mieciowa,
Z duza przyjemnsocia obejrzalam film z festiwalu Blues Express. Bardzo ladnie zrobiony film i wspaniale wydarzenie.
Nie zauwazylam nikogo ze skrętem, niezbednym dodatkiem do bluesa, ale mozliwe, ze tego nie brakowalo poza zasiegiem kamery.
Na ponizszych zdjeciach pokazuje sklep Sea Change Cannabis w Discovery Bay, WA. W sklepie mozna zakupic wiele odmian m i produktow z zawartoscia m. Mozna rowniez posluchac wyjasnien, jak dzialaja rozne odmiany m. Na przyklad czy bedziesz „stoned”, czy tylko „relaxed”. Jest to nowy jezyk w publicznym miejscu. 🙂
Powiedzialam wlascicielowi sklepu, ze te zdjecia pokaze mieszkancom Polski. Jeden z klientow zapytal czy m. jest legalna w Polsce. Odpowiedzialam, ze chyba jest nielegalna.
To by pomoglo na „jęki potępieńcze” dochodzace od dentysty. 🙂
https://picasaweb.google.com/112949968625505040842/SeaChangeCannabis#
Sprobuje jeszcze raz publikowac komentarz na blogu z mojego gadzeta. Miesiac temu napisalam do cyfrowej redakcji. Napisali, ze przekaza ten problem komus innemu. W miedzyczasie przyslali oferte zakupienia cyfrowej gazety. Podziekowalam.
W Seattle publiczna komunikacja chyba jest platna. Wszyscy studenci jezdza za darmo.
Mozna wykupic karte podrozy na caly stan wlacznie z kolejka elektryczna i promami. Karta nazywa sie „Orca pass”. 🙂 Sa tez publiczne rowery, ktore mozna wypozyczyc w jednym miejscu i zwrocic w innym miejscu. W Europie to chyba jest dosyc popularne.
TesTeq,
Promocja w Rosji jest bezkonkurecyjna. 🙂
Wawrzek,
„Porządny, zdyscyplinowany” i bardzo pikny. 🙂
@owcarek podhalański: To teraz już wiadomo, dlaczego jeden z laureatów Paszportów powiedział, że niektórzy goście mają tupet, że się pojawili na gali! Wcale nie chodziło o najwyższych urzędników państwowych, ale o Ciebie. A właściwie nie o Ciebie, tylko o pewnego urzędnika, którego ten pisarz nie lubi i wydawało mu się, że przyszedł (ten urzędnik) przebrany za owczarka! 😀
No, faktycnie, kie godoł o tym tupecie, to chyba właśnie w mojom strone poziroł.
Jestem juz nazod w mojej wsi. Mom nadzieje, ze do jutra (a właściwie do następnej nocy) zdołom wyryktować relacje z tego, co było na Paśportak. A jak wyryktuje – to ocywiście wkleje tutok piknie 😀
I wkleiłek. Nadrobiłek tyz zaległości w lekturze komentorzy, przecytołek i dalsom cynść ukwalowania o Przystanku Alaska, i o psie, co jeździ komunikacjom miejskom po Seattle, i… moge potwierdzić tyz, ze ciuchciowy skansen w Chabówce (po Mieteckowej stronie Turbacza) pikny jest! 😀