Pomózmy łosiowi

Kie w ostatnik dniak łońskiego roku wkleiłek tutok wpis na temat sawłar-wiwru, nie planowołek wracać do tego tematu w kolejnym wpisie. Doje wom moje owcarkowe słowo honoru, ze tego nie planowołek. Ale cóz… niedowno usłysołek w telewizji: „Fces rozśmiesyć Pona Bócka? Opowiedz mu o swoik planak na przysłość!” I to jest – kruca – prowda. Święto prowda. Haj.

Przybocowuje, ze pod poprzednim wpisem ukwalowali my o tym, jak podcas przyjęcia nalezy usadzić przy stole małzeństwo: rozem cy osobno? No i w trakcie tego ukwalowania Orecka przybyła nagle ku nom z wiadomościom pozornie z zupełnie inksej becki. Ale… ino pozornie. Wiadomość dotycyła niedownego wydarzenia na Alasce i tak sie tocyła:

Wszystko zaczęło się niebezpiecznie. Lawina zasypała łosia. Tylko nos łosia wystawał powyżej śniegu. Trzy osoby przypadkowo zobaczyły nos […] Natychmiast zabrali się do odsypywania śniegu. Po 10 minutach ciężkiej pracy łoś był prawie cały odsypany. Panowie nie wiedzieli, czy łoś był ranny i delikatnie dotknęli łosia łopatą. Wtedy łoś stanął na cztery nogi, spojrzał na swoich wybawców, otrząsnął się ze śniegu i w pełni sił ruszył biegiem w drogę.
Na zdjęciu panowie odkopują łosia ze śniegu.
http://www.adn.com/sites/default/files/styles/ad_slideshow_940/public/Avalanche%20Moose%203X2%2001.jpg?itok=zoXcfScz

Heeej! I jakze sie nie radować z takiej wiadomości! Jakze tu sie nie radować! Kozdy dobry ucynek ciesy. A ucynek ratujący zycie – ciesy scególnie piknie. Bajako.

Ba kie idzie o tego ocalonego łosia, to… cóz… wypadałoby chyba, coby wyryktowoł on jakiesi pikne przyjęcie na ceść swoik ratowników. Cy wyryktowoł? Potela – racej nie, bo w zodnyk wiadomościak nimo o tym zodnej wzmianki. Cyzby więc łoś był beskurcyjom, ftóro nie umie okazać wdzięcności? E, nie widzi mi sie. Na zdjęciu, do ftórego Orecka dała linka, chyba dobrze mu patrzy z ocu (no, z lewego oka, bo prawego na fotce nie widać, ale mniejso o drobiazgi). Zatem przycyna niewydania przyjęcia musi być inkso. Jako? Jo sie domyślom. To syćko przez ten sakramencki sawłar-wiwr! No bo krucafuks! Jeśli przyjęcie mo być porządne – łoś nie moze ogranicyć sie do zaprosenia samej ino trójki wybawców. Powinien zaproponować im, coby przybyli wroz z osobami towarzysącymi. Ba tutok właśnie zacyno sie kłopot – jak te zaprosone pary usadzić przy stole? Sadzać je rozem cy rozsadzać? Pon w zółtej musce, o ftórym godołek w poprzednim wpisie, na pewno zaroz by zawołoł: Ponie łosiu! Ostomiły ponie łosiu! Rozsadzać! Ocywiście ze rozsadzać! I to jak najdalej od siebie! Bo kie siednom rozem, to bedom ino ze sobom godali. I jako dyskusja wte sie wyryktuje? Ano zodno. Zodno i ślus!

Jako juz wiecie, jo z kolei doradziłbyk łosiowi, coby zaprosonyk par nie rozdzieloł. No a kie idzie o wase, ostomili, opinie, to juz wiem, ze som one rózne. Jedni z wos som za sadzaniem rozem, inksi za sadzaniem osobno, a jesce inski – uzalezniajom syćko od okolicności. Tako rozbiezność zdań dowodzi, ze zasada co do sadzania par przy stole jest niejasno. No to najwyzso pora to zmienić! Trza to zmienić, coby nas bidny łoś nie mioł tutok zodnyk dylematów. Dlotego, ostomili, wyryktowołek takom oto ankietke. Kozdy, fto mo ochote, moze doradzić łosiowi w barzo prosty sposób – wystarcy wybrać jednom z podanyk w tej ankietce odpowiedzi. Cy jej wyniki dotrom do owego śtyrokopytnego mieskańca Alaski? Spokojnie! W dzisiejsyk casak, w dobie globalnej wioski i wsekobecnego internetu, na pewno natrafi na te wyniki jeśli nie on sam, to jakisi jego znajomy. Dlotego nimo obawy – łoś prędzej cy później dowie sie o syćkim. Haj.

Zapewne jednak łoś nie moze z wydaniem przyjęcia zwlekać zbyt długo, bo sprawa sie w końcu przedawni. Myśle zatem, ze koło połowy stycnia jo te ankiete zamkne. Mom nadzieje, ze do tego casu bedzie juz piknie widać, jakie jest zdanie więksości. I to zdanie niekze bedzie dlo nasego łosia piknom wskazówkom.

Tak więc, ostomili, piknie pytom o udział w ankiecie. Mozemy w ten sposób piknie pomóc, coby tamok na dalekiej Alasce przyjęcie na ceść trójki ratowników obyło sie bez faux-passów. A skoro jest okazja do pomocy – to cemu z niej nie skorzystać? Pomózmy sympatycnemu łosiowi! Pomózmy piknie! Hau!