Strzezcie sie terrorystów zakońceniowyk!
Komisarz z trudem wepchnął się do przepełnionego wagonu metra. Co za tłok! Okropny ścisk. […] Dopiero po kilku stacjach, gdy wyjechali ze ścisłego centrum i z dzielnic sypialnianych, poluźniło sie na tyle, że Komisarz znalazł miejsce siedzące. Wyciągnął z teczki książkę i zagłębił się w lekturze. Lubił czytać kryminały, bezmyślnie, po to tylko, żeby zanurzyć […]