Kanada pachnąco oscypkiem

Cy Kanada musi podpisywać umowy z Uniom Europejskom? Moim zdaniem nie musi. Skoro Kanadom rządzi królowa Anglii, a Anglia nalezy do Unii, to znacy, ze Kanada tyz nalezy. Bez względu na to, cy nojduje sie na europejskim kontynencie cy na inksym. Bajako. Tak sie jednak jakosi złozyło, ze ani władze kanadyjskie, ani unijne potela nie zauwazyły tej jakze ocywistej rzecy i niedowno zupełnie niepotrzebnie podpisały nowom umowe handlowom. No ale niekze ta. Umowa zreśtom – sama w sobie – jest całkiem pikno. Wiecie cemu? Z róznyk powodów. Choćby z takiego, ze dzięki niej – jak tutok napisano – UE zniesie cła na większość kanadyjskich towarów rolnych, od pszenicy po syrop klonowy.

No… na temat psenicy to jo zbyt wiele do powiedzenia nimom. Mysy harcujące po polak w mojej wsi z pewnościom lepiej znajom sie zbozu niz jo. Natomiast kie idzie o syrop klonowy – to nawet jo wiem, ze jeśli na ten hyrny kanadyjski przysmak mo zostać zniesione cło, to jest to tak radosno wiadomość, ze jaz do świąt Bozego Narodzenia radośniejsej nie bedzie. Moi ostomili, cy jedliście kiesik lody z tak piknym dodatkiem? Jeśli nie, to piknie wom radze – kupcie se w sklepie jakiesi dobre lody i oryginalny kanadyjski syrop klonowy. Potem w domu piknie polejcie lody tym syropem. I skostujcie. Kie skostujecie – to juz bedziecie wiedzieli, cemu jo tak barzo sie ciese, ze temu piknemu produktowi łatwiej bedzie teroz płynąć z Kanady do Europy niz potela (a do omletów cy inksyk naleśników – ten syrop tyz jest pikny). Haj.

Co tak poza tym z tej umowy wyniko? Ano na przikład to, ze Kanada zobowiązała się chronić regionalne produkty żywnościowe, które w UE mają status chronionej nazwy pochodzenia – tak jak np. podhalański oscypek.

I właśnie ta ochrona oscypka, ostomili, to jest najwozniejso rzec, jako z tej umowy wyniko. Z cego jo to wnioskuje? To proste. Poźrejcie na tytuł artykułu, do ftórego dołek wyzej linka. Jakie produkty som w tym tytule wymienione? Ino jeden – oscypek właśnie. A to nie moze oznacać nicego inksego jak ino to, ze teroz w stosunkak handlowyk Europy z Kanadom oscypek bedzie najwozniejsy. Najwozniejsy i ślus. Widocnie Kanadyjcycy docenili go piknie. I nalezy sie spodziewać, ze juz wkrótce w caluśkiej Kanadzie – od Frederiction po Vancouver i od Toronto po Wyspy Królowej Elzbiety – wsędy bedzie mozno piknie nabyć importowanego z Polski oscypka (ocywiście w Aleckowym i Jerzoreckowym Kingstonie tyz). A w tym kraju wsędy pikny oscypkowy zapach zawierchuje. I barzo dobrze! Bo wprodzie wyryktowane przez pona Fiedlera określenie „Kanada pachąco zywicom” jest barzo pikne, ale… po kilkudziesięciu rokak mogło sie juz ono wielu ludziom opatrzyć. Dlotego przydałoby sie zastąpić je cymsi nowym. I sie zastąpi! Juz wkrótce o ojcyźnie Ani z Zielonego Wzgórza i pona Leonarda Cohena bedziemy mogli godać: Kanada pachnąco oscypkiem. Hau!