Dwaj łyzwiorze z Chamonix

I po olimpiadzie. Pikny znic nad Pjongczangiem zgosł. W telewizyjnyk programak sportowyk nie bedzie juz rozbrzmiewała ta pikno muzycka. Bo nawet jeśli bedzie ona towarzysyła jesce zawodom paraolimpijskim (cy bedzie – tego nie wiem), to i tak przecie nase telewizje nie bedom zbyt wiele o tyk zawodak zbocowały. Choć ocywiście niek to nie przeskodzi w trzymaniu kciuków za nasyk. Trzymojmy je piknie, ostomili, od 10 do 18 marca. A kie dokładnie? Tego mozno dowiedzieć sie tutok.

Heeej! Zimowe igrzyska, zimowe igrzyska… Jesce kapecke roków i bedziemy mieli okrągłom setnom rocnice rozegrania ik po roz pierwsy. Kany to sie wydarzyło? Ano – w piknym francuskim Chamonix, w 1924 rocku. Niedowno na stronak polskatimes.pl pojawiło sie pare zdjęć z tego wydarzenia. Fajne zdjęcia! A najfajniejse – przynajmniej dlo mnie – to, na ftórym widać starsyk kolegów pona Zbigniewa Bródki . Kie uwidzicie, ostomili, te fotke, to piknie pytom, cobyście zwrócili uwage na pona z lewej i pona w środku. Ta starodowno fotografia nie jest moze najlepsej jakości, ale mimo syćko piknie na niej widać, w co ci dwaj olimpijcycy som ubrani: w garnitury, biołe kosule i krawaty. Na mój dusiu! To jest dopiero pikny sportowy strój! Nigdy pikniejsego nie widziołek! Cemu więc w Pjongczangu, ani wceśniej w Soczi, ani jesce wceśniej w Vancouverze nifto w takim nie wystąpił? Cóz… widocnie w tej wielkiej gonitwie za róznymi mniej lub bardziej woznymi rzecami świat po prostu zabocył, ze sportowiec tyz moze wyglądać szykownie. Dzisiok twórcy strojów dlo wycynowców wymyślajom ino, jakie by tutok wyryktować kostiumy cy inkse kombinezony, coby móc w nik osiągać jak najlepse wyniki. W dodatku cynsto robiom to tak, coby nagiąć abo obejść przepisy. Tymcasem mi sie widzi, ze ubiór olimpijcyka powinien być przede syćkim stylowy. Wte taki olimpijcyk po pierwse, bedzie wiedzioł, ze samym ino wyglądem uciesy oko publicności, a po drugie – prosto ze sportowej areny bedzie mógł se pójść do kawiarni bez koniecności przebierania sie. Jedno i drugie sprawi, ze pocuje sie piknie komfortowo. A kie bedzie cuł sie komfortowo – to ocywiście bedzie lepiej biegoł, lepiej skakoł, lepiej kopoł piłke, no… po prostu lepiej bedzie robił to, co musi robić w swojej dyscyplinie. Bajako.

Tak więc niekze ten cały MKOl jak najsybciej ukwoli, ze na igrzyskak olimpijskik syćka ponowie obowiązkowo musom występować w piknyk garniturak. A ponie? Proponowołbyk jakisi wytworny kostiumik, eleganckom bluzke i… nie wiem cy portki, cy kiecke, ale scegóły ostawiom juz modowym mędrolom, bo jo sam przecie jestem psem pasterskim, a nie poniom Annom Wintour z Vogue’a. Bajako. W kozdym rozie mo być elegancko! Olimpiada to przecie powozno impreza, a nie cyrk abo bal przebierańców. Niek ci dwaj łyzwiorze z Chamonix słuzom tutok za wzór.

Jeśli pon Thomas Bach i jego kompani wykazom choć kapecke dobrej woli, to zdązom wyryktować stosowne przepisy, coby juz w 2020 rocku w Tokio mozno było podziwiać nie ino wycyny sportowców, ale tyz ik wytworne, nienagannie skrojone odzienie – i tyk z Polski, i tyk z Francji, i tyk z Hameryki, i tyk z Japonii…

O! A skoro juz zbocyłek ten Pikny Kraj Piknie Kwitnącej Wiśni, to na koniec, ostomili, mom dlo wos maluśkiego kłiza. Cy wiecie, w kielu olimpiadak wziął udział hyrny japoński skocek, pon Noriaki Kasai? Podpowiem wom – w ośmiu. Cy to duzo? Na mój dusiu! Ten siumny narciorz podobno pedzioł, ze dlo niego to ciągle za mało i on fce wystąpić w dziesięciu. To by oznacało, ze bedzie skakoł i w Pekinie w 2022 rocku, i – nie wiadomo jesce kany – w rocku 2026. Ze w tym 2026 bedzie mioł pięćdziesiont śtyry roki? Nie skodzi. Nie wiem jak wy, ostomili, ale jo – trzymom go za słowo. Hau!

P.S.1. A juz wkrótce, 3 marca, Fusilleckowe urodziny bedom. Zdrowie Fusillecki! 🙂

P.S.2. 7 marca – imieniny Profesoreckowe. Zdrowie Profesorecka! 🙂

P.S.3. A 13 marca to u nos dzień imieninowo-urodzinowy, cyli Hortensjeckowe imieniny i Małgosieckowe urodziny. Zdrowie Hortensjecki i Małgosiecki! 🙂