Barzo pikny i wozny dzień

Czy wiesz, że piwo to szczególnie postny napój? Odkryli to już średniowieczni mnisi. Ponad 700 lat temu grupa zakonników z niemieckiego miasta Einbeck uwarzyła specjalny rodzaj ciemnego, słodowego piwa, które miało im pomóc w przeżyciu okresu Wielkiego Postu. […] Piwo było tak pyszne, że mnisi zaczęli się przejmować czy spożywanie takiego napoju w poście oddaje pokutny charakter tego okresu. Legenda głosi, że postanowili skonsultować to z papieżem. Podczas ich podróży do Rzymu, piwo było narażone na szczególne warunki atmosferyczne, przez co uległo podwójnej fermentacji i się zepsuło. Gdy papież go spróbował, jego smak tak go odrzucił, że momentalnie stwierdził, że jego picie to doskonały sposób na wielkopostne wyrzeczenie.

Takom oto piknom legende mozecie, ostomili, noleźć na stronak deon.pl. Ino… cy ta historia nie widzi sie wom kapecke… dziwnom? No bo nie wiem, jakom wiedze o piwie majom dzisiejsi mnisi, ale w starodownyk casak – mieli ogromnom. W końcu Smadny Mnich nie nazywołby sie tak, jak sie nazywo, kieby słowo „mnich” nie kojarzyło sie z piknom wiedzom na temat tego złocistego trunku. Bajako.

Cy mozliwe zatem jest, ze średniowiecni zakonnicy nie umieli zabezpiecyć piwa tak, coby nie zepsuło sie w drodze do Rzymu? Nie, na mój dusiu! To nie jest mozliwe. Cemu więc jednak sie zepsuło? Powiem wom. Otóz kie ci miemieccy braciskowie wędrowali tak z tego swojego Einbecka do Wiecnego Miasta, to z góry poziroł na nik sam Pon Bócek. Poziroł, poziroł… i zacął rozmyslać:

– Heeej! Piwko, piwko… Pikno rzec! Tak pikno, ze nie miołek sumienia zabierać go cłowiekowi nawet wte, kie zezłościłek sie na niego i wygoniłek z raju. No i piknie sie to ludziom kwoli, ze umiom ten napój docenić. I zabawić sie przy nim tyz umiom. Teroz i w przysłości. Ot, choćby podcas takiego Oktoberfesta w październiku. Abo w Dzień Świętego Patryka 17 marca, cyli… na mój dusicku!… w okresie Wielkiego Postu!

Tutok Pon Bócek sie zafrasowoł.

– Niedobrze – pedzioł do siebie. – Nie trza być Ponem Bóckiem, coby sie domyślić, ze prędzej cy później nojdzie sie jakisi świętosek, bardziej papieski od papieza, co to zacnie głosić, ze piwo w taki cas musi być zakazane. I jesce bedzie godoł, ze tako jest wola bosko! Choć to ocywiście bedzie nieprowda, ale jo juz sie do tego przyzwycaiłek, ze co i rus jakisi cłek nazywo wolom boskom to, co z mojom wolom nimo nic wspólnego. Eh…

Heeej! Wsekmocnemu Stwórcy zol sie zrobiło ludzi na myśl o tym, ze ftosi moze im zakazać spozywania tego płynnego kawałecka raju przez caluśki Wielki Post. No ale przecie Pon Bócek nie od tego jest Ponem Bóckiem, coby tak łatwo sie poddawać. Postanowił wartko cosi wymyślić. Pomyśloł, pomyśloł… Znów poźreł na tyk jadącyk do Rzymu mnichów i… juz wiedzioł, co robić. Zrobił to, co było w tej kwilecce najprostse – sprawił, ze to wiezione z Einbecka piwo zwycajnie sie zepsuło. A co było potem – to juz piknie wiecie z legendy, ftórom przecytaliście na pocątku tego wpisu – Roma zalokutowała i causa sie sfinitowała. I ślus.

A ten Dzień Świętego Patryka bedzie juz za niedługo – w najblizsom sobote. Nie jest to polskie święto, więc mozecie, ostomili, obchodzić je abo nie. Mozecie wypić w ten dzień śklanecke piknego irlandzikego Guinnesa abo nie. I zaprzyjaźnić sie na te okazje z jakimsi leprechaunem* abo nie. Ba nie mozecie zaprzecyć, ze Dzień Świętego Patryka to jest barzo pikny i wozny dzień. Skoro sam Pon Bócek z jego powodu zapobiegł zakazowi picia piwa w Wielkim Poście – to inacej być nie moze. I hau!

P.S.1. A tak w ogóle jest to cas, kie róznyk świąt momy w Owcarkówce niemało. W ostatni wtorek były Hortensjeckowe imieniny i Małgosieckowe urodziny. Zdrowie Hortensjecki i Małgosiecki! 🙂

P.S.2. A najblizso sobota bedzie nie ino – zbocowanym wyzej – Dniem Świętego Patryka, ba tyz dniem Zbyseckowyk imienin i Jędrzejeckowyk urodzin. Zdrowie Zbysecka i Jędrzejecka! 🙂

P.S.3. W poniedziałek zaś, 19 marca, Józefickowe imieniny bedom. Zdrowie Józeficka! 🙂

P.S.4. A 22 marca – imieniny Noboru-Wataya Koteckowe. Zdrowie Noboru- Wataya Kotecki! 🙂

* A fto to taki ten leprechaun, o tym godołek juz dosyć downo temu, ale godolek – we wpisie z 21 listopada 2006 rocku.